„Przegląd Sportowy” informuje, że Orlando Sa może wkrótce rozstać się z obecnym mistrzem Polski. Portugalczyk miał już poinformować o tym kolegów z szatni.
Już od jakiegoś czasu mówi się o konflikcie portugalskiego napastnika z trenerem Legii Henningiem Bergiem. Sa, mimo bycia najskuteczniejszym zawodnikiem Legii – 11 goli w 18 spotkaniach – nie potrafi przekonać do siebie Norwega i nie jest w stanie na stałe wywalczyć miejsca w pierwszej jedenastce. W pierwszym składzie częściej wychodzi Marek Saganowski, który w 23 meczach zaledwie dwukrotnie pokonywał bramkarzy rywali.
Zdaniem „Przeglądu” Henning Berg nie jest zadowolony z postawy Orlando Sa na treningach i podejścia do gry. Norwegowi mają przeszkadzać zbyt gwiazdorskie maniery, zbyt lekkie traktowanie zawodu, podejście do treningów oraz brak realizacji założeń taktycznych w trakcie spotkań.
Chętnych na usługi Portugalczyka jednak nie brakuje. Zainteresowanie napastnikiem wyrażały m.in. Trabzonspor i Malaga. W kontrakt Sa wpisana jest klauzula odstępnego w wysokości 3 milionów euro, jednak mało prawdopodobne jest, aby Legia otrzymała taką kwotę.
Pg, sport.wp.pl, „Przegląd Sportowy”
Zdaniem „Przeglądu” Henning Berg nie jest zadowolony z postawy Orlando Sa na treningach i podejścia do gry. Norwegowi mają przeszkadzać zbyt gwiazdorskie maniery, zbyt lekkie traktowanie zawodu, podejście do treningów oraz brak realizacji założeń taktycznych w trakcie spotkań.
Chętnych na usługi Portugalczyka jednak nie brakuje. Zainteresowanie napastnikiem wyrażały m.in. Trabzonspor i Malaga. W kontrakt Sa wpisana jest klauzula odstępnego w wysokości 3 milionów euro, jednak mało prawdopodobne jest, aby Legia otrzymała taką kwotę.
Pg, sport.wp.pl, „Przegląd Sportowy”