Odważne słowa Olivera Kahna. Wbił szpilkę Robertowi Lewandowskiemu

Odważne słowa Olivera Kahna. Wbił szpilkę Robertowi Lewandowskiemu

Oliver Kahn
Oliver KahnŹródło:Newspix.pl / EXPA/NEWSPIX.PL
Transfer Roberta Lewandowskiego do FC Barcelony jest już na ostatniej prostej. Potwierdził to Oliver Kahn, czyli dyrektor generalny Bayernu Monachium. Niemiec nie omieszkał też wbić Polakowi małej szpilki.

Robert Lewandowski na pewno zostanie zawodnikiem FC Barcelony. Brakuje jedynie podpisów pod niezbędnymi dokumentami oraz oficjalnego ogłoszenia, o czym powiedział Oliver Kahn. Polski napastnik tym samym opuści Bayern Monachium po ośmiu latach.

Oliver Kahn wbił szpilkę Robertowi Lewandowskiemu

Przełom w negacjach nastąpił w piątek, 15 lipca. Włodarze Die Roten wreszcie się ugięli i zdecydowali się zmienić zdanie. Do tej pory przekonywali, że „Lewy” nie jest na sprzedaż i na pewno wypełni obowiązujący jeszcze przez rok kontrakt. Rzeczywistość okazała się jednak inna. Bawarczycy zarobią na tym transferze 45 milionów euro plus pięć kolejnych w bonusach.

W rozmowie z niemieckim „Bildem” dyrektor generalny mistrzów Niemiec potwierdził, że w nocy z 15 na 16 lipca doszło do porozumienia między dwoma klubami. Jednocześnie zaznaczył, że na ten moment jest to umowa usta, lecz już nic nie powinno stanąć na przeszkodzie, aby ten transfer stał się faktem. Kilka godzin później były bramkarz postanowił zabrać głos także w mediach społecznościowych.

„Daliśmy Robertowi Lewandowskiemu zielone światło na transfer. Zawarto ustne porozumienie z Barceloną” – napisał na Twitterze. Po chwili pokusił się o więcej słów na temat tej transakcji. Oliver Kahn docenił kapitana naszej reprezentacji, ale przy okazji wbił 33-latkowi małą szpilkę.

„Dobrze wiemy, ile zawdzięczamy Robertowi, ale w przeszłości równie wielcy piłkarze opuszczali klub i świat Bayernu się nie zawalił. Wręcz przeciwnie. Często kończyło się to jeszcze większymi sukcesami” – podkreślił.

twitterCzytaj też:
Robert Lewandowski wreszcie przemówił. Złożył pewną deklarację

Opracował:
Źródło: WPROST.pl