Bayern Monachium przegrał 0:1 w siódmej kolejce Bundesligi z Augsburgiem Rafała Gikiewicza. Tę porażkę poprzedziły ją trzy remisy z rzędu ze Stuttgartem, Unionem Berlin i Borussią Moenchengladbach. Ostatni raz Bawarczycy raz tak kiepsko zaczęli sezon 20 lat temu, kiedy w sezonie 2001/02 pod wodzą Otmara Hitzfelda monachijczycy zaliczyli siedem meczów przegranych z rzędu.
Oliver Kahn: Gramy zbyt niechlujnie, szukamy drogi
Po tej porażce Oliver Kahn, dyrektor generalny Bayernu Monachium skomentował obecną sytuację w drużynie. Legendarny bramkarz stwierdził, że ostatnie podanie jest grane „zbyt niechlujne”, przez co drużyna strzela za mało bramek.
Kahn podkreślił, że zdaje sobie z tej sytuacji, która jest w Bundeslidze. – Przyglądamy się wszystkiemu, analizujemy i szukamy drogi do sukcesu tak szybko, jak to możliwe – podkreślił.
Oliver Kahn zdradził, czy rozgląda się za nowym trenerem
Według byłego bramkarza Bayern „ma wszystko, czego potrzebuje”. 53-latek podaje jako przykłady „doskonały skład” i „wielu szybkich graczy w ofensywie”. W skrócie mistrzowie Niemiec mają wystarczającą jakość do zdobywania bramek w Bundeslidze, ale koniec końców to nie działa tak, jak powinno.
Dziennikarze „Kickera” zapytali o przyszłość trenera Bayernu Monachium – Juliana Nagelsmanna. Oliver Kahn od radu uciął temat, by nawet nie wywoływać dyskusji na ten temat. – Jesteśmy przekonani do Juliana, nie rozglądamy się za innymi trenerami – podkreślił. Na zakończenie dyrektor generalny Bayernu powiedział, że przerwa na reprezentacje będzie wykorzystana do analizy gry Bayernu i również on „krytycznie się nią zajmuje”.