Kolejny piłkarz Lechii Gdańsk uderzył w Piotra Stokowca. „Mogę to teraz powiedzieć...”

Kolejny piłkarz Lechii Gdańsk uderzył w Piotra Stokowca. „Mogę to teraz powiedzieć...”

Conrado, piłkarz Lechii Gdańsk
Conrado, piłkarz Lechii Gdańsk Źródło:Newspix.pl / Piotr Matusewicz / PressFocus
Nie od dziś wiadomo, że Piotr Stokowiec nie jest najbardziej lubianym trenerem przez piłkarzy. Teraz do grona jego krytyków dołączył Conrado, który współpracował z tym szkoleniowcem w Lechii Gdańsk.

Piotr Stokowiec jest regularnie krytykowany przez swoich byłych podopiecznych na łamach różnych mediów. Tym razem negatywnie o tym trenerze wypowiedział się Conrado. Tym samym Brazylijczyk dołączył do grona antyfanów tego piłkarskiego menedżera. Są w nim także Sławomir Peszko, Marco Paixao czy Błażej Augustyn.

Ekstraklasa 2021/22. Conrado skrytykował Piotra Stokowca

Skrzydłowy mówił na wspomniany temat w brazylijskim kanale youtube'owym zatytułowanym „Canal Outra Liga”, prowadzonym przez Jorge Kadowakiego. – Mogę to teraz powiedzieć głośno, bo rozmawiam z Brazylijczykiem, gdybym rozmawiał z Polakiem, to bym tego nie powiedział, ale cierpieliśmy z poprzednim trenerem. Miał on bardzo staroświeckim podejściem do zawodu – stwierdził Conrado, cytowany przez portal lechia.gda.pl.

Zawodnik Biało-Zielonych musiał cieszyć się ze zmiany, która zaszła w klubie na początku sezonu 2021/22. Wtedy władze postanowił zwolnić Stokowca i zastąpić go mało doświadczonym, aczkolwiek obiecującym Tomaszem Kaczmarkiem. – Można powiedzieć, że on zamienił wodę w wino – mówił entuzjastycznie Brazylijczyk.

Tomasz Kaczmarek odmienił Lechię Gdańsk

Nowy szkoleniowiec zmienił styl gry Lechii na bardziej atrakcyjny. Wcześniej drużyna skupiała się na defensywie i mało który kibic spodziewał się, że gdańszczanie mogą grać zdecydowanie bardziej efektownie – na jeden kontakt, bazując na krótkich podaniach.

– Zmiana naszych wyników i naszego stylu gry była szokiem dla mnie i dla wszystkich w klubie. Czasami jak nie idzie, to można krytykować zawodników, czasem trenera, a czasem wszystkich. W tym wypadku byliśmy zaskoczeni, bo nikt z drużyny nie odszedł, nikt nowy do niej nie przyszedł. Jedyne co się zmieniło to trener – powiedział Conrado.

Czytaj też:
Reprezentant Polski zawieszony za stosowanie dopingu. Sprawa nie jest jeszcze zamknięta

Opracował:
Źródło: lechia.gda.pl