Stal powinna wybudować mu pomnik. Młody bramkarz bohaterem w starciu z Termalicą, mamy wideo

Stal powinna wybudować mu pomnik. Młody bramkarz bohaterem w starciu z Termalicą, mamy wideo

Rafał Strączek w meczu z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza
Rafał Strączek w meczu z Termalicą Bruk-Bet NiecieczaŹródło:Newspix.pl / Michał Stanczyk / Cyfrasport
Za nami już pierwszy mecz osiemnastej kolejki Ekstraklasy. Do boju przystąpiły Stal Mielec oraz Termalica Bruk-Bet Nieciecza. Zespół Słoni uwikłany jest w walkę o utrzymanie, dlatego to właśnie gościom bardziej zależało na zwycięstwie, ale nie udało im się go wywalczyć. Bohaterem meczu został Rafał Strączek.

Choć mamy jeszcze grudzień 2021 roku, już rozpoczęła się runda wiosenna Ekstraklasy. Pierwszym starciem w osiemnastej kolejce była potyczka Stali Mielec oraz Termaliki Bruk-Bet Nieciecza. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy.

Stal Mielec – Termalica. Fabian Piasecki z kolejnym golem

Od początku meczu lepiej prezentowała się drużyna gospodarzy. Co prawda w pierwszym kwadransie podopieczni Adama Majewskiego nie stwarzali sobie wiele szans, aczkolwiek dominowali nad przeciwnikami, którzy chowali się za podwójną gardą.

Dość szybko jednak mielczanom udało przebić się przez te zasieki. Autorami zabójczej kontry byli Hinokio oraz Piasecki. Pierwszy posłał idealne, długie podanie, drugi zaś wyszedł sam na sam z Loską i z łatwością go pokonał. Była wątpliwość co do tego, że napastnik znajdował się na spalonym, aczkolwiek powtórki wyjaśniły wszystkie wątpliwości na korzyść Stali. Niewiele brakowało, a po kilku minutach zdobyłby drugą bramkę, gdy po wysokim odbiorze sprytnie próbował przelobować bramkarza.

Ekstraklasa 2021/22. Rafał Strączek bohaterem Stali Mielec

Pod koniec pierwszej połowy niecieczanie dostali rzut karny za ewidentne zagranie ręką przez Getingera, który w niedozwolony sposób zablokował strzał zmierzający prosto do bramki Strączka. Obrońca został wyrzucony z boiska, a Wlazło nie wykorzystał tej znakomitej okazji na wyrównanie. Golkiper obronił jego płaski strzał.

Tuż po przerwie goście ruszyli do ataku ze znacznie większym animuszem i niedługo po wznowieniu gry wywalczyli kolejną „jedenastkę”. Tym razem był to efekt faulu Czorbadżijskiego i jego nieczystego wślizgu. Za drugim razem do rzutu karnego podszedł Mesanović i... Też nie dał rady pokonać Strączka, który popisał się efektowną obroną. Blisko wyrównania był również Wasielewski, aczkolwiek pomylił się minimalnie i ostatecznie futbolówka poturlała się obok słupka. Z kolei Loska uratował swój zespół przed utratą bramki w 79. minucie, kiedy instynktownie obronił uderzenie Żyry głową.

Ostatecznie więcej goli nie zobaczyliśmy, więc Stal Mielec wygrała minimalnie – 1:0. Zespół trenera Majewskiego umocnił swoją pozycję w górnej połowie tabeli. Piastuje teraz szóstą lokatę.

twitterCzytaj też:
Górnik Zabrze przedłużył umowę z gwiazdą zespołu. Budził duże zainteresowanie innych klubów

Źródło: WPROST.pl