Lech Poznań jeszcze niedawno był w bardzo ciężkiej sytuacji, ponieważ na trzy spotkania przed końcem sezonu Ekstraklasy nie miał wszystkiego w swoich rękach. Gdyby zarówno Raków Częstochowa, jak i Kolejorz wygrywali swoje mecze do końca kampanii, to podopieczni Marka Papszuna sięgnęliby po mistrzostwo kraju.
Przed poznaniakami pojawiła się jednak wyśmienita szansa na odwrócenie swojej sytuacji, ponieważ Raków zgubił punkty w meczu z Cracovią (remis 1:1). Kolejorz natomiast parę godzin później dzięki bramce Mikaela Ishaka w końcówce spotkania zdobył trzy punkty i wyszedł na prowadzenie w tabeli. Jeśli Lech wygra pozostałe dwa spotkania (z Wartą Poznań na wyjeździe i Zagłębiem Lubin u siebie), niezależnie od wyników Rakowa zapewni sobie zwycięstwo w Ekstraklasie. Do sprawy odniósł się Tymoteusz Puchacz, który nie jest już częścią poznańskiej drużyny, ale dalej jej kibicuje.
Puchacz ostro do kibiców Lecha. „Gdzie są teraz te dzbany?”
Lech Poznań pochwalił się swoim wynikiem na Instagramie, a Tymoteusz Puchacz w sekcji komentarzy pod postem ruszył z werbalną ofensywą. „Gdzie są teraz te dzbany, które się prują przy każdej starcie punktów ? Gdzie wy się teraz chowacie, to mnie mega interesuje. Kitrajcie się w tych norach już do końca a celebracje zostawcie prawdziwym kibicom, jedziemy po majstra, eloooooo” – napisał ostro były gracz Lecha i reprezentant Polski.