„Z przykrością informujemy, iż odszedł od nas Stanisław Samiec – były trener grup młodzieżowych i pierwszego zespołu Zagłębia Lubin” – czytamy w oficjalnym oświadczeniu klubu, które zostało wystosowane we wtorek, 21 lutego. Zmarły pracownik Zagłębia Lubin pracował w klubie od 1973 roku, a z Zagłębiem związany był przez 28 lat.
Zagłębie Lubin poinformowało o śmierci Stanisława Samca
Zmarły mężczyzna od najmłodszych lat uprawiał rozmaite dyscypliny sportu. Był również piłkarzem, a jego przygoda z piłką nożną rozpoczęła się w Zagłębiu Sosnowiec. Nie zawojował piłki seniorskiej, a po studiach został zawodnikiem oraz trenerem PKS-u Wrocław.
Po latach trafił do Zagłębia Lubin, gdzie szkolił drużyny młodzieżowe oraz przez jakiś czas pierwszą drużynę Miedziowych. W następnych latach piastował stanowisko prezesa Powiatowego Zrzeszenia LZS w Lubinie oraz był członkiem Zarządu OZPN w Legnicy. „Msza za duszę zmarłego odbędzie się w czwartek 23 lutego o godzinie 7:30 w kościele pw. Ojca Maksymiliana Kolbe (Kielce), a pochówek urny o godzinie 8:15 na cmentarzu w Cedzynie (Cmentarz Komunalny Kielc)”. – czytamy w oświadczeniu.
Zagłębie Lubin poinformowało również, że z inicjatywy klubu odbędzie się msza święta w intencji zmarłego Stanisława Samca pod przewodnictwem kapelana Zagłębia Lubin ks. Remigiusza Tobery. Będzie miała miejsce 23 lutego o godz. 18:00 w parafii pw. św. Barbary w Lubinie.
Zagłębie Lubin wychodzi na prostą?
Zagłębie Lubin nie najgorzej weszło w 2023 rok. Podopieczni Waldemara Fornalika rozegrali w styczniu pięć meczów towarzyskich, z których dwa wygrali, a trzy zremisowali, w tym m.in. z Łudogorcem Razgrad 1:1. W PKO BP Ekstraklasie dwukrotnie wygrali: ze Śląskiem Wrocław 3:0 i Lechem Poznań 2:1 oraz tyle samo razy skapitulowali w meczach przeciwko Legii Warszawa 1:2 oraz Piastem Gliwice 0:2.
Miedziowi zajmują 13. pozycję w tabeli, a najbliższe spotkanie zagrają z Miedzią Legnica przed własną publicznością. Mecz odbędzie się 27 lutego o godz. 19:00.
Czytaj też:
Były piłkarz Śląska Wrocław nie gryzie się w język. „Kibice wszystko widzą”Czytaj też:
Prezes Rakowa Częstochowa odchodzi z klubu. Niecodzienne okoliczności