Niesamowity wyczyn Roberta Lewandowskiego. Polak już przeszedł do historii La Liga

Niesamowity wyczyn Roberta Lewandowskiego. Polak już przeszedł do historii La Liga

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski Źródło:PAP/EPA / PAP/EPA/Quique Garcia
Robert Lewandowski fenomenalnie wszedł w nowy sezon. W trzech pierwszych meczach zdobył cztery bramki, dzięki czemu przeszedł do historii hiszpańskiej ekstraklasy. Polak zrównał się z legendarnymi strzelcami.

FC Barcelona wraz z Robertem Lewandowskim w składzie słabo zaprezentowała się w pierwszym meczu ligowym przeciwko Rayo Vallecano. Jednakże kolejne dwa spotkania były o wiele lepsze. Duma Katalonii najpierw zwyciężyła z Realem Sociedad, a w niedzielę, 28 sierpnia pokonała Real Valladolid. W obu tych meczach zdobyła po cztery bramki. Na listę strzelców wpisywał się także kapitan reprezentacji Polski.

Robert Lewandowski pobił kolejny rekord La Liga. Dawno nie było takiego napastnika

„Lewy” podczas swojej przygody w Bundeslidze przyzwyczaił kibiców do tego, że regularnie udawało mu się ustanawiać nowe rekordy. Po prostu uwielbia je pobijać, co udowadnia także w La Liga. Polak ma kapitalny początek tego sezonu. W trzech swoich pierwszych spotkaniach ma na swoim koncie cztery trafienia (dwa dublety) i dzięki temu zapisał się w historii FC Barcelony oraz hiszpańskiej ekstraklasy.

Robert Lewandowski tym samym dołączył do grona trzech piłkarzy, którym w przeszłości udała się ta sztuka. W 1966 roku dokonał tego Lluis Pujos, reprezentujący wówczas Dumę Katalonii. Później zrobili to w barwach Valencii Mario Kempes (1976 rok) oraz Radamel Falcao grając dla Atletico Madryt (2011 rok).

twitter

Co więcej, polski napastnik został najstarszym zawodnikiem, który zdobył przynajmniej trzy bramki w pierwszych trzech meczach La Liga w XXI wieku. „Lewy” dokonał tego, mając na karku 34 lata i 7 dni. Dotychczasowy rekord należał do Pierre-Emericka Aubameyanga. Gabończyk ustanowił go w zeszłym sezonie, gdy miał 32 lata i 247 dni.

twitter

Kolejną okazję do wpisania się na listę strzelców kapitan reprezentacji Polski będzie miał już w sobotę 3 września. FC Barcelona zmierzy się wówczas na wyjeździe z Sevillą, która kiepsko weszła w obecny sezon.

Czytaj też:
Show Roberta Lewandowskiego na Camp Nou. FC Barcelona znowu zwycięska

Opracował:
Źródło: X / MisterChip/OptaJose