Kolegę Roberta Lewandowskiego spotkała kara. Wcześniej padały ostrzeżenia

Kolegę Roberta Lewandowskiego spotkała kara. Wcześniej padały ostrzeżenia

Jules Kounde
Jules Kounde Źródło: Newspix.pl
W niedzielę prawdziwy popis umiejętności pokazał w meczu La Liga Robert Lewandowski, strzelając trzy gole. Kibice zwrócili też uwagę na inny ważny fakt.

FC Barcelona pokonała na wyjeździe Deportivo Alaves 3:0, a wszystkie bramki zdobył dla zespołu gości Robert Lewandowski. Trener lidera La Liga zapowiadał, że w stosunku do meczu Ligi Mistrzów z Young Boys Berno najprawdopodobniej nie dojdzie do zmian. Wielu kibiców musiało być zatem zdziwionych, gdy w wyjściowej jedenastce przeciwko Alaves nie zobaczyli Julesa Kounde. Znany już jest powód tej decyzji niemieckiego szkoleniowca.

Flick ustalił twarde zasady

Oficjalnie Flick oznajmił dziennikarzom, że Kounde nie wyszedł na mecz z Alaves w podstawowym składzie, bo potrzebuje odpoczynku. Nie da się ukryć, że Francuz jest jednym z filarów Dumy Katalonii i w tym sezonie grał praktycznie w pełnym wymiarze czasowym. Prawda dotycząca absencji prawego obrońcy Barcelony jest jednak inna.

Jak informuje kataloński „Sport”, Kounde spóźnił się na odprawę przedmeczową. Flick tymczasem ostrzegał już wcześniej swoich piłkarzy, że tego typu zachowanie będzie w odpowiedni sposób karane. Jak widać, niemiecki trener trzyma się swoich zasad. Nawet tak uznany piłkarz jak Kounde nie ma bowiem taryfy ulgowej. W podstawowym składzie zastąpił go 18-letni Hector Fort.

Decyzja Flicka z korzyściami?

Szybko może się okazać, iż decyzja szkoleniowca Barcelony może okazać się trafna. Kounde bowiem odpoczął, a Fort dzięki tego typu szansom ma okazję na nabywanie doświadczenia.

Kounde na pewno będzie mocno potrzebny drużynie po przerwie reprezentacyjnej. Wtedy na Barcelonę czeka trzech renomowanych rywali. Na przystawkę odbędzie się mecz z Sevillą. Następnie Blaugrana zagra dwa hitowe pojedynki. Najpierw zmierzy się z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów, a później z Realem Madryt w El Clasico w rozgrywkach ligowych. Obecnie nad Królewskimi podopieczni Flicka mają trzy punkty przewagi.

Czytaj też:
Robert Lewandowski dogonił gwiazdę. Szykuje się starcie dwóch pokoleń
Czytaj też:
Zmiany tuż przed początkiem zgrupowania. Kolejny debiutant w kadrze Probierza

Opracował:
Źródło: Sport