W czwartek 13 kwietnia cały kraj obiegła informacja, o decyzji UEFA dotyczącej Bartosza Salamona, którego próbka testu antydopingowego po spotkaniu z Djurgardens IF dała wynik pozytywny.
Zaskakujące decyzja UEFY ws. Bartosza Salamona
Po godz. 11:00 w czwartek 13 kwietnia 2023 przedstawiciele klubu poinformowali, iż otrzymali decyzję UEFY dotyczącą środkowego obrońcy, który zdaniem federacji został zawieszony na trzy miesiące. „W czasie zawieszenia obrońca nie może brać udziału w meczach oraz treningach. Jako klub zdecydowaliśmy o odwołaniu się od tej decyzji” – czytamy w komunikacie Lecha Poznań.
Ta decyzja jest tym bardziej bolesna, bo została opublikowana na około 10 godzin przed pierwszym ćwierćfinałowym spotkaniem w ramach Ligi Konferencji Europy przeciwko Fiorentinie. Podopieczni Johna van den Broma będą osłabieni nie tylko absencją Salamona, ale i również kontuzjowanego Filipa Szymczaka i pauzującego za kartki Radosława Murawskiego.
Polska Agencja Antydopingowa: Jestem zaskoczony
Do informacji UEFY ustosunkowała się Polska Agencja Antydopingowa, której szef Michał Rynkowski udzielił wywiadu dziennikarzom TVP Sport. – Dla mnie to dość zaskakujące, bo przecież można było zrobić to na początku postępowania. Trudno, by nagle pojawiły się jakieś nowe okoliczności w sprawie. Jestem zaskoczony momentem, w którym zapadła taka decyzja. Trudno określić, czym kierowała się UEFA – podkreślił.
Lech Poznań zapowiedział, że odwoła się od tej decyzji, ale czy ona sprawi, że kara zostanie skrócona? – Klub musiałby wyjaśnić, w jaki sposób substancja znalazła się w organizmie zawodnika. Na razie za wcześnie, by spekulować. Musimy poczekać na wynik badania – podkreślił.
Ile trzeba będzie czekać na próbkę B?
Ponadto według informacji Polskiej Agencji Antydopingowej procedura badania próbki B może trwać nawet dwa tygodnie. – Taka analiza ma wpływ na plan pracy laboratorium, bo wówczas nie mogą odbywać się tam żadne inne działania. Sam sportowiec może być za to obecny przy analizie – zakończył.
Czytaj też:
Były piłkarz Lecha bierze w obronę Bartosza Salamona. „Chcę wierzyć, że zrobił to nieświadomie”Czytaj też:
Zbigniew Boniek zdradził, jak Lech Poznań może ograć Fiorentinę. „Jeśli to się uda…”