Kibice reprezentacyjnej piłki długo czekali na kolejne mecze swoich kadr narodowych. W Polsce sympatycy liczą na dobrą grę Biało-Czerwonych w eliminacjach mistrzostw Europy z Wyspami Owczymi i Albanią. Przerwa na kadrę dotyczy jednak całego świata. W Brazylii nieoczekiwanie doszło do zmiany w powołaniach niespowodowanej sprawami zdrowotnymi.
Gwiazda brazylijskiej piłki wykluczona z reprezentacji
Pierwotnie w planach tymczasowego szkoleniowca Fernando Diniz widniał Antony. Gwiazda Manchesteru United miała udać się na nadchodzące mecze eliminacji mistrzostw świata z Boliwią i Peru. Urodzonego w Osasco 23-latka zabraknie jednak w kadrze, gdyż został z niej wykluczony. To wskutek oskarżeń o przemoc, jakiej miał się dopuścić wobec partnerki, Gabrielli Cavalin. Według informacji kobiety i materiałów, które przekazała mediom, piłkarz miał się nad nią znęcać, zastraszając i stosując przemoc fizyczną.
Na filmach widać rany, jakie Cavalin miała rzekoma odnieść po ataku zawodnika. On sam szybko zareagował na wiadomości twierdząc, że został ofiarą fałszywych zarzutów ze strony byłej partnerki, która również jego zdaniem nie jest bez winy. Choć zadeklarował pełną chęć do współpracy ze służbami, to Brazylijski Związek Piłki Nożnej wykluczył go z kadry.
„Ze względu na fakty, które zostały upublicznione w poniedziałek 4 września dotyczące napastnika Manchesteru United Antony'ego, które wymagają zbadania, a także w celu zabezpieczenia rzekomej ofiary, piłkarza, brazylijskiej drużyny narodowej i CBF, informujemy, że gracz zostaje wycofany z reprezentacji Brazylii” – można przeczytać w komunikacie tamtejszej federacji.
Sprawa Masona Greenwooda
W ostatnim czasie wiele mówiło się o sprawie Masona Greenwooda, byłego zawodnika Manchesteru United. Anglik był oskarżony o przemoc wobec partnerki i zmuszanie jej do seksu. Na jaw wyszły materiały, w których piłkarz groził kobiecie. Nieoczekiwanie w lutym został oczyszczony z zarzutów. Choć Greenwood miał mieć możliwość powrotu do United, to w sierpniu ogłoszono, że nie będzie dłużej tam grać. W ostatnich dniach okna transferowego trafił do Getafe.
Czytaj też:
Były napastnik reprezentacji bez litości dla Lewandowskiego. „Uważa, że wolno mu więcej niż innym”Czytaj też:
Dani Ramirez dla „Wprost”: Nigdy nie byłem blisko Widzewa. W internecie da się napisać wszystko