Tomaszewski skomentował wywiad z Paulo Sousą. „Selekcjoner zrobił jeden podstawowy błąd”

Tomaszewski skomentował wywiad z Paulo Sousą. „Selekcjoner zrobił jeden podstawowy błąd”

Jan Tomaszewski
Jan TomaszewskiŹródło:Newspix.pl / Michał Nowek
Paulo Sousa w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” ocenił występ Biało-Czerwonych na mistrzostwach Europy. Do słów selekcjonera reprezentacji odniósł się Jan Tomaszewski, który ocenił, jakiego błędu dopuścił się Portugalczyk.

Paulo Sousa w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” ocenił występ Biało-Czerwonych piłkarzy na mistrzostwach Europy. Selekcjoner przyznał się do dwóch błędów: pozostawienia Grzegorza Krychowiaka na boisku podczas meczu ze Słowacją i niewpuszczenie na boisko w meczu ze Szwecją pomocnika „zapewniającego równowagę w środku”. Jan Tomaszewski w rozmowie z Onetem odniósł się do poszczególnych aspektów wypowiedzi Sousy.

Jeden podstawowy błąd Sousy

Jan Tomaszewski twierdzi, że Paulo Sousa popełnił jeden kardynalny błąd. – W pięciu meczach do mistrzostw Europy grał innym składem, zmieniał w defensywnie zawodników. Skąd on wziął Helika? Nie grał, potem znowu grał. Zrobił rzut karny, potem na mistrzostwach nie grał. To był totolotek – stwierdził były bramkarz reprezentacji Polski.

Brązowy medalista mistrzostw świata w RFN przyznał rację Portugalczykowi w kwestii braku automatyzmu i powtarzalności. – Ale żeby były automatyzm i powtarzalność, przede wszystkim musi być podstawowa jedenastka, która gra ze sobą. My gramy dwa mecze: z Rosją i z Islandią. Z Rosją wychodzi tylko Klich i Krychowiak, reszta rezerwowi, z Islandią też wychodzą rezerwowi – skontrował Tomaszewski. – A nagle na najważniejszy mecz na turnieju ze Słowacją wychodzi inna drużyna? Wszystkie ekipy grały dwa mecze kontrolne w podstawowych składach – dodał były golkiper.

„Myśmy byli gorsi od tych, którzy grają dziś”

Jan Tomaszewski odniósł się również do słów Paulo Sousy, który twierdzi, że „poziom naszej drużyny to nie jest poziom Roberta Lewandowskiego”. – Uważam, że to największe pokolenie w historii polskiej piłki. Mamy najlepszego piłkarza świata, zawodników w Serie A, z liczących się klubów. Nigdy tak nie było w historii – stwierdził były bramkarz reprezentacji. – Ja mam większe prawo wypowiadać się na temat najlepszych piłkarzy w historii niż Sousa, bo on nie wie, kto to był Tomaszewski, Lubański czy Lato. Myśmy byli gorsi od tych, którzy grają dziś, ale myśmy tworzyli zespół – podsumował brązowy medalista mistrzostw świata z RFN.

Czytaj też:
Gwiazdor Manchesteru United już po operacji. „Jestem trochę obolały”