Piotr Zieliński walczy z czasem, ale jest to walka nierówna. „Musiałby wydarzyć się cud”

Piotr Zieliński walczy z czasem, ale jest to walka nierówna. „Musiałby wydarzyć się cud”

Piotr Zieliński
Piotr Zieliński Źródło:Newspix.pl / Łukasz Grochala / Cyfrasport
Piotr Zieliński to bez wątpienia jeden z największych nieobecnych wrześniowego zgrupowania reprezentacji Polski. Pomocnik Napoli zmaga się z kontuzją i pierwotnie szykowany był na mecz z Anglią, ale jego sytuacja zdrowotna się skomplikowała. Czy zdąży się wyleczyć?

Już niebawem Biało-Czerwoni rozegrają swój prawdopodobnie najtrudniejszy i najważniejszy mecz w tegorocznych eliminacjach mistrzostw świata. Naprzeciw nich staną Anglicy, obecnie liderujący w grupie I. Aby ich pokonać, trzeba będzie wznieść się na wyżyny umiejętności. Bez wątpienia tego dnia zespołowi przydałby się Piotr Zieliński, jednak szanse na jego występ w ostatnich dniach drastycznie zmalały, o czym poinformował Sebastian Staszewski z portalu interia.pl.

Zieliński i nierówna walka z czasem

Pierwotny plan zakładał bowiem, że zawodnik ten pojawi się na zgrupowaniu wraz z resztą zespołu, spokojnie przepracuje kilka dni pod reprezentacyjnych fizjoterapeutów, dojdzie do zdrowia i wystąpi na Narodowym przeciwko Anglii. To efekt kontuzji uda, z którą zmaga się od końcówki sierpnia.

Jeszcze niedawno Zieliński był pełen optymizmu. – Z dnia na dzień wygląda to coraz lepiej, chociaż ciągle odczuwam dyskomfort. Czekamy. Nasz sztab medyczny wykonuje bardzo dobrą robotę. Robimy wszystko, abym był gotowy na Anglię – mówił w rozmowie z TVP Sport.

– Musiałby wydarzyć się cud, żeby mógł zagrać – miał jednak stwierdzić jeden z kadrowiczów, anonimowo cytowany w artykule. Według informacji Staszewskiego „największym kłopotem jest niepełny zakres ruchu wynikający ze zmiażdżenia mięśnia 27-latka”. W związku z tym wydaje się, że występ Zielińskiego z Anglią jest praktycznie wykluczony.

Transmisja z meczu Polska – Anglia

Mecz Polska – Anglia zaplanowano na 8 września, na godzinę 20:45. Odbędzie się on na Stadionie Narodowym w Warszawie. Transmisja w TVP 1, TVP Sport, Polsat Sport Premium 1 oraz w serwisie sport.tvp.pl

Czytaj też:
Dziekanowski krytykuje Sousę. „Wiele rzeczy jest robionych pod publiczkę”