Prezes PZPN zwróci się do FIFA. Chodzi o incydent z meczu z Anglią

Prezes PZPN zwróci się do FIFA. Chodzi o incydent z meczu z Anglią

Kamil Glik w meczu z Anglią
Kamil Glik w meczu z Anglią Źródło:Newspix.pl / Piotr Kucza/Fotopyk
Chociaż od meczu Polaków z Anglikami minął już ponad miesiąc, to wciąż nie milkną echa incydentu, do jakiego doszło podczas tego spotkania. Kamil Glik został oskarżony przez rywali o rasistowskie zachowanie, a do sprawy odniosła się FIFA. Dalsze kroki zapowiada z kolei Cezary Kulesza, który chce ukarania osób odpowiedzialnych za atak na stopera Biało-Czerwonych.

Przypomnijmy, w przerwie wrześniowego meczu Polaków z Anglikami doszło do spięcia między Kamilem Glikiem a Kylem Walkerem. Sprawa zapewne rozeszłaby się po kościach gdyby nie fakt, że Anglicy oskarżyli później stopera Biało-Czerwonych o wykonanie rasistowskiego gestu w kierunku rywala.

Sprawę rozpatrzyła FIFA, a o decyzji światowej federacji poinformował na Twitterze rzecznik prasowy PZPN, Jakub Kwiatkowski. „Zgodnie z naszym stanowiskiem wyrażanym od samego początku FIFA nie znalazła podstaw do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego względem Kamila Glika po absurdalnych oskarżeniach ze strony angielskiej federacji” – czytamy. Jak dodano, sprawa została zamknięta „na gruncie FIFA”. Nie oznacza to, ze dalszych kroków nie podejmie Polski Związek Piłki Nożnej.

Takowe kroki zapowiedział na Twitterze . „Podjąłem decyzję, że PZPN wystąpi do  z wnioskiem o ukaranie osób, które bezpodstawnie oskarżyły Kamila Glika o zachowania rasistowskie podczas meczu z Anglią” – napisał prezes PZPN. „Od początku byłem przekonany, że te zarzuty są całkowicie niesłuszne, dlatego podejmiemy oficjalną interwencję” – dodał.

Czytaj też:
Polscy kibice prowokowali Albańczyków i byli agresywni? „Wszyscy widzieli, co się działo”