Robert Lewandowski zdradził, co robi przed meczami. „Od razu problemy schodzą na dalszy plan”

Robert Lewandowski zdradził, co robi przed meczami. „Od razu problemy schodzą na dalszy plan”

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski Źródło:Newspix.pl / Piotr Kucza/ Fotoptyk
Robert Lewandowski udzielił obszernego wywiadu, w którym opowiedział o swoich przedmeczowych rytuałach, towarzyszącej mu presji i roli rodziny w jego życiu. Kapitan reprezentacji Polski zdradził również moment, który miał istotny wpływ na rozwój jego dalszej kariery.

Przed meczem reprezentacji Polski z Andorą w studio „Radio Polska Europa” pojawił się Robert Lewandowski. Snajper Bayernu Monachium w rozmowie z Filipem Adamusem przyznał, że wciąż odczuwa presję, ponieważ oczekiwania towarzyszące jego grze są ogromne. – Zawsze się cieszę z wygranej, ale wiele osób oczekuje ode mnie czegoś więcej. Efekt końcowy jest super, ale cała droga nie jest łatwa – zdradził.

Robert Lewandowski o przedmeczowych zwyczajach

Podczas wywiadu poruszono temat przedmeczowych zwyczajów kapitana Biało-Czerwonych. Jak się okazuje, zawodnik przed wyjazdem na stadion rozmawia ze starszą z córek, która często ma do niego specjalną prośbę. – Laura jest jeszcze za mała, ale Klara, gdy idę na mecz, mówi do mnie: tata wymyślmy jakiś znak, żebym wiedziała, że to dla mnie – opowiadał. – Ostatnio powiedziała mi, żebym pokazał jej serduszko. Później wracam po meczu, widzę uśmiech córki i od razu problemy schodzą na dalszy plan – dodał.

Jak wyjaśnił , o tym, co „oznacza życie” przekonał się dopiero po zostaniu ojcem. – Nawet, jak przegrasz mecz, ale widzisz uśmiechnięte dzieci, które witają cię w domu, czujesz się zupełnie inaczej – wyjaśnił.

Kluczowy moment kariery kapitana reprezentacji Polski

Snajper Bayernu Monachium został zapytany także o moment, który miał istotny wpływ na jego dalszą karierę. – Po zdobyciu Ligi Mistrzów poczułem wewnętrzny spokój. Inaczej, jak wiesz, że coś zdobyłeś i już nie musisz, a możesz. Nie jest tak, że teraz wyluzuję. Zauważyłem, że pomogło mi to w kolejnym etapie kariery – zdradził.

Lewandowski swoje sukcesy zawdzięcza nie tylko talentowi, ale również ciężkiej pracy. Jak sam przyznał, jeszcze nigdy nie zdarzyło się, by nie miał ochoty na zrobienie treningu. – Jeżeli taka sytuacja będzie miała miejsce, będzie to pierwszy sygnał, aby powoli myśleć o zakończeniu kariery. Piłka to moja pasja i miłość – zadeklarował.

Czytaj też:
Grzegorz Lato skrytykował Paulo Sousę. „On nie jest od dawania nam rad”

Źródło: Łączy nas piłka, TVP Sport