Napastnik Evertonu zagra w reprezentacji Polski? „Rozmawialiśmy z jego ojcem”

Napastnik Evertonu zagra w reprezentacji Polski? „Rozmawialiśmy z jego ojcem”

Ellis Simms w barwach Blackpool
Ellis Simms w barwach Blackpool Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Ellis Simms zadebiutował ostatnio w Premier League, wybiegając na boisko w meczu Evertonu z Chelsea. Młody napastnik, który w przeszłości grał w Manchesterze City, ma polskie korzenie, przez co pojawiły się pytania o ewentualne powołanie dla 20-latka do reprezentacji prowadzonej przez Paulo Sousę.

Ellis Simms, podobnie jak Matty Cash, urodził się w Wielkiej Brytanii, ale ma polskie korzenie. Jego matka wprawdzie pochodzi z Polski, jednak piłkarz nie mówi w naszym języku. Co więcej, ze względu na swoje pochodzenie, może grać także dla reprezentacji Anglii i Jamajki.

Simms może grać dla Polski, ale nie chce?

O tym, że PZPN obserwuje Ellisa Simmsa, poinformował portal WP SportoweFakty. – Znamy tego piłkarza. Już jakiś czas temu rozmawialiśmy z jego ojcem, który nie wiedział, jak się za to zabrać. Jest to dość skomplikowana sprawa. Z tego, co mi wiadomo, rodzina nie poczyniła żadnych kroków, żeby skompletować polskie dokumenty – powiedział w rozmowie z serwisem Maciej Chorążyk, szef skautingu zagranicznego PZPN.

W kontakcie z Simmsem pozostaje skaut Przemysław Soczyński, a przedstawiciele PZPN spotkali się już z 20-latkiem. Problem w tym, że zawodnik i jego bliscy nie wykazują żadnej inicjatywy i nie zgłosili się do polskiego konsulatu, chociaż przedstawiono im taką możliwość. – Miał dużo czasu, żeby cokolwiek zrobić i nie zrobił nic, więc pod tym względem nie byłbym optymistą. Po prostu nie jest wychowany po polsku i nie ma wiele wspólnego z krajem oprócz swoich przodków – zauważył Chorążyk.

Kim jest Ellis Simms?

Pochodzący z angielskiego Oldham Ellis Simms swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał w akademii Blackburn Rovers. Później grał jeszcze w juniorskich drużynach Sunderlandu, Manchesteru City i Evertonu. To właśnie z ostatnim z klubów podpisał swój pierwszy profesjonalny kontrakt, a dobre występy spowodowały, że otrzymał powołanie do młodzieżowej reprezentacji Anglii.

Napastnik w połowie sezonu 2020/2021 udał się na wypożyczenie do Blackpool FC, z którym wywalczył awans do The Championship. Po powrocie do klubu z Liverpoolu podpisał trzyletni kontrakt i rozpoczął walkę o miejsce w składzie. 16 grudnia otrzymał szansę debiutu w Premier League, występując w zremisowanym spotkaniu z Chelsea. 20-latek rozegrał 62 minuty, za które zebrał dobre noty.

Czytaj też:
Problemy Realu Madryt. Ancelotti ma do dyspozycji tylko 14 graczy z pierwszego zespołu