Choć Cezary Kulesza zwleka z ogłoszeniem selekcjonera reprezentacji Polski, wydaje się, że w tej chwili najwyżej stoją notowania Adama Nawałki. Szkoleniowiec, który już kiedyś prowadził Biało-Czerwonych uznawany jest za faworyta w walce o posadę selekcjonera. To niekoniecznie podoba się Mateuszowi Klichowi, który za pierwszej kadencji tego trenera nie pełnił ważnej roli w drużynie narodowej.
Mateusz Klich dosadnie skomentował kandydaturę Adama Nawałki
Pomocnik Leeds United odniósł się do tej kandydatury podczas… Jednego ze streamów internetowych, nagrywanego przez Parisa Platynova w trakcie gry online. Znany youtuber zadzwonił do reprezentanta Polski i rozmawiał z nim tak, że wszystkie wypowiedzi rozgrywającego było słychać w transmisji.
– No, jak trenerem będzie Nawałka, to chyba k**** pograne... – wypalił zawodnik występujący na co dzień w Premier League. Kiedy dowiedział się, że został nagrany „na żywo”, całą sytuację próbował obrócić w żart. – Ulubiony trener! – dodał. Innym kandydatem jest między innymi Andrij Szewczenko.
Adam Nawałka nie stawiał na Mateusza Klicha w reprezentacji Polski
Klich może spodziewać się odstawienia przez Nawałkę, ponieważ wcześniej ten trener zdecydowanie go nie cenił. W latach, których ten trener prowadził reprezentację Polski, pomocnik pojawił się w niej zaledwie cztery razy – trzy mecze były towarzyskie, w czwartym mierzyliśmy się z Gibraltarem w eliminacjach Euro 2016. Później zawodnik został odstawiony aż do momentu, w którym ówczesny selekcjoner opuścił drużynę Biało-Czerwonych. To za kadencji Jerzego Brzęczka stał się znacznie ważniejszą postacią w naszej ekipie narodowej.
twitterCzytaj też:
Raków Częstochowa szuka wzmocnień w Rumunii. Dwa transfery coraz bliżej