Nowy selekcjoner reprezentacji Polski ma trudny orzech do zgryzienia w kontekście nadchodzących meczów Biało-Czerwonych. Chodzi oczywiście o Grzegorza Krychowiaka, który w ostatnich tygodniach nie grał regularnie i dopiero po przenosinach do AEK-u Ateny pojawił się na boisku pierwszy raz w rundzie wiosennej.
Czesław Michniewicz chce sprawdzić Grzegorza Krychowiaka
Zagadką jest zatem dyspozycja defensywnego pomocnika oraz kwestia jego przydatności w spotkaniu barażowym ze Szwecją lub Czechami, które rozegramy 29 marca. Sam Michniewicz też martwi się o to, w jakiej formie zawodnik stawił się na zgrupowaniu. Zdradził też, jakie ma co do niego plany.
Zapytany o to, czy najbardziej czeka na sprawdzenie właśnie tego piłkarza w akcji, odpowiedział twierdząco. – Wczoraj grał w AEK-u pierwszy raz, ściągnąłem sobie jego mecz i obejrzałem w całości. Kamera wszystkiego nie pokazuje i widziałem pewne zachowania – przyznał szkoleniowiec. W najbliższym czasie zamierza też odbyć indywidualną rozmowę z zawodnikiem.
Mecz Polski ze Szkocją sprawdzianem dla Grzegorza Krychowiaka
– Mecz ze Szkocją to będzie test dla niego. Nie grał praktycznie od listopada, gdy zatrzymała się liga rosyjska. Od tamtego czasu nie rywalizował w żadnym spotkaniu o punkty. Myślę, że on sam nie wie, w jakiej jest formie i my też tego jeszcze nie wiemy – dodał Michniewicz.
Warto pamiętać, że Krychowiak w ostatnich dniach zmienił klub. Wcześniej występował w FK Krasnodar, ale zdecydował się odejść z ligi rosyjskiej po tym jak armia Władimira Putina rozpoczęła wojnę na Ukrainie.
Czytaj też:
Harmonogram marcowego zgrupowania reprezentacji Polski. Mecze, konferencje i treningi