Drużyna prowadzona przez Czesława Michniewicza zwyciężyła w meczu finałowym baraży i otrzymała przepustkę do finałów mistrzostw świata, które odbędą się pod koniec 2022 roku w Katarze. Uroczysta ceremonia losowania fazy grupowej odbędzie się w najbliższy piątek, 1 kwietnia o godzinie 18:00 czasu polskiego. Przypomnijmy, że Polacy znaleźli się w trzecim koszyku.
Mistrzostwa świata 2022. Hiszpanie i Niemcy nie chcą grać z Polakami
W tej chwili natomiast trwa typowanie tak zwanych „grup śmierci” i „grup marzeń”. Zarówno dziennikarze, jak i kibice analizują wszystkie możliwości i starają się wybrać dla swojej reprezentacji najlepszą grupę, z której będzie można awansować do kolejnej fazy turnieju. Przykładowo selekcjoner reprezentacji Polski również przedstawił rywali, z którymi chciałby się zmierzyć. Jego zdaniem Biało-Czerwoni mogliby trafić między innymi na Argentynę.
O wytypowanie możliwych grup pokusili się również dziennikarze niemieckiego „Kickera”. Nasi zachodni sąsiedzi woleliby uniknąć konfrontacji z naszą drużyną narodową. Zwłaszcza gdyby z pierwszego koszyka wylosowana do ich grupy zostałaby Brazylia, a z czwartego zaś Kamerun. Twierdzą, że byłaby to dla nich „grupa śmierci”.
Hiszpański dziennik „Marca” jest podobnego zdania. Dziennikarze argumentują, że Polska to niewygodny przeciwnik i też nie chcieliby, aby ich zespół rywalizował z Robertem Lewandowskim i spółką. „Trzy drużyny z tej samej konfederacji nie mogą należeć do tej samej grupy, więc Hiszpania wie, że gdyby z drugiej puli zgarnęła Niemcy lub Holandię, uniknęłaby Polski Lewandowskiego w puli trzeciej. Grupa z Urugwajem, Polską i Kamerunem nie byłaby łatwa” – czytamy.
Oto podział na koszyki przed losowaniem fazy grupowej MŚ 2022
- Koszyk 1: Katar, Brazylia, Belgia, Francja, Argentyna, Anglia, Hiszpania, Portugalia
- Koszyk 2: Meksyk, Holandia, Dania, Niemcy, Urugwaj, Szwajcaria, USA, Chorwacja
- Koszyk 3: Senegal, Iran, Japonia, Maroko, Serbia, Polska, Korea Południowa, Tunezja
- Koszyk 4: Kamerun, Kanada, Ekwador, Arabia Saudyjska, Ghana i trzy reprezentacje, które awansują w czerwcu
Czytaj też:
Marek Jóźwiak dla „Wprost”: Stać nas na zrobienie niespodzianki, potrzeba jednego