Reprezentacja Polski udanie zainaugurowała tegoroczną Ligę Narodów. Polacy pokonali we Wrocławiu Walię 2:1. Biało-Czerwoni zdołali odwrócić losy tej rywalizacji, ponieważ jako pierwsi na prowadzenie wyszli rywale. Na szczęście dobra reakcja Czesława Michniewicza oraz zmienników, czyli Jakuba Kamińskiego i Karola Świderskiego przyniosła pożądane efekty. Obaj wpisali się na listę strzelców. Kolejnymi przeciwnikami naszych kadrowiczów będą Belgowie oraz Holendrzy. Przygotowania do tych meczów idą pełną parą. Selekcjoner ma pewien plan, o którego szczegółach poinformował dziennikarz portalu Interia.pl Sebastian Staszewski.
Czesław Michniewicz opuści zgrupowanie reprezentacji
Według znanego dziennikarza szkoleniowiec reprezentacji Polski zamierza w piątkowe popołudnie opuścić zgrupowanie i udać się do Brukseli. Czesław Michniewicz ma zamiar wykorzystać okazję i z bliska przyjrzeć się poczynaniom Belgii oraz Holandii, które zmierzą się ze sobą w bezpośrednim starciu. Mecz odbędzie się oczywiście w ramach Ligi Narodów. Dzięki temu polski sztab zyska cenne informacje, które być może ułatwią rywalizację i zdobycie punktów w spotkaniach z tymi rywalami. Bez wątpienia będą to kluczowe starcia w kontekście pozostania w Dywizji A na kolejny sezon.
„Rano poprowadzi trening, a popołudniu wsiądzie w samolot. Wraz z Michniewiczem poleci szef banku informacji Hubert Małowiejski” – dodał Sebastian Staszewski. Jak ustalił dziennikarz, trener wróci do Warszawy w sobotę rano. Piłkarze zaś będą mogli cieszyć się wolnym piątkowym popołudniem.
Biało-Czerwoni zagrają z Belgią już w środę, 8 czerwca. Trzy dni później zmierzą się w Amsterdamie z Holandią.
twitterCzytaj też:
Wojciech Żaliński zdradza, jaki był cel ZAKSY na miniony sezon. „Ta strategia się sprawdziła”