Burza wokół Macieja Rybusa nie robi na nim wrażenia? Spartak Moskwa opublikował zdjęcie

Burza wokół Macieja Rybusa nie robi na nim wrażenia? Spartak Moskwa opublikował zdjęcie

Maciej Rybus w rosyjskim klubie
Maciej Rybus w rosyjskim klubie Źródło: Newspix.pl / FOT.SESKIMPHOTO
Kontrowersji w sprawie pozostania Macieja Rybusa w Rosji jest coraz więcej. Spartak Moskwa zamieścił zdjęcie, na którym nasz reprezentant wydaje się nie przejmować skandalem, który wybuchł wokół jego osoby. Wszystko pokazuje jedno zdjęcie.

Decyzja Macieja Rybusa o pozostaniu w Rosji i podpisaniu nowego kontraktu ze Spartakiem Moskwa, mimo wojny na Ukrainie, cały czas wzbudza mnóstwo kontrowersji. Oprócz negatywnych komentarzy byłych reprezentantów Polski na ten temat, to PZPN podjął decyzję o niepowoływaniu piłkarza do kadry.

Atmosfera wokół tej sprawy wydaje się w Polsce być bardzo napięta, jednak sam zainteresowany wydaje się tym nie przejmować. Kiedy rosyjskie media zapytały Rybusa o zamieszanie wokół jego osoby, to nie miał ochoty udzielać wypowiedzi. Zawodnik nabrał wody w usta i odpowiedział zaledwie jednym zdaniem. – Nie chcę jeszcze komentować tej sprawy – powiedział w rozmowie z RB Sport.

Szczęśliwy Rybus na treningu Spartaka

Teraz na światło dzienne wychodzą kolejne sprawy. Jego nowy klub – Spartak Moskwa, zamieścił na Instagramie zdjęcie z treningu. Na fotografii jest Maciej Rybus, który cieszy się i skacze razem z kolegami z nowej drużyny. „Zwycięska drużyna dzisiejszego mini-turnieju na popołudniowym treningu” – czytamy w opisie.

instagram

Nowy kontrakt Rybusa w Rosji

Jakiś czas temu Maciej Rybus odszedł z Lokomotiwu Moskwa i związał się z innym stołecznym klubem – Spartakiem. Podpisał roczny kontrakt i według medialnych doniesień jego pensja ma wynosić około 1,2 miliona euro rocznie. W narodowych barwach rozegrał 66 meczów.

twitter

O decyzji Macieja Rybusa wypowiedział się również Piotr Zieliński po ostatnim meczu z Belgią. – To jak postąpił, to jest jego decyzja. Nie mam żadnego problemu ze zrozumieniem tej sytuacji. Nie ma co chłopaka krytykować – stwierdził pomocnik Biało-Czerwonych w rozmowie z Interią Sport.

Czytaj też:
Minister sportu skomentował decyzję Czesława Michniewicza. Padły ostre słowa