Grzegorz Krychowiak dzięki przepisowi, na mocy którego mógł zawiesić swój kontrakt w Krasnodarze, trafił do greckiego AEK Ateny. Polak był jednym z pierwszych sportowców, którzy wyjechali z Rosji po inwazji na Ukrainę. Pomocnik zdecydował się na taki krok w przeciwieństwie do swoich reprezentacyjnych kolegów: Sebastiana Szymańskiego i Macieja Rybusa. We wtorek 21 czerwca szefowie FIFA przedłużyli tę zasadę i piłkarze, którzy chcą uciec z Rosji, mogą zawieszać swoje kontrakty aż do 30 czerwca 2023 roku.
Grzegorz Krychowiak wrócił do Rosji
Ostatnio wiele w mediach mówiło się o przyszłości pomocnika reprezentacji Polski. Według doniesień, zawodnikiem zainteresowani są m.in. Malmoe FF, Galatasaray Stambuł czy Herta Berlin. Jakiś czas temu serwis RB Sport informował, że Grzegorz Krychowiak negocjuje z Krasnodarem rozwiązanie kontraktu i to jedyny powód, dla którego wrócił do Rosji.
Pomocnik nawet opuścił zgrupowanie przed rewanżowym meczem z Belgią, żeby wrócić do klubu. – Muszę wrócić do Rosji i zacząć tam przygotowania. Zobaczymy jak to się wszystko potoczy, ale najpierw muszę porozmawiać z klubem, jak oni to wszystko widzą – przyznał pomocnik na jednej z konferencji prasowych podczas ostatniego zgrupowania reprezentacji Polski. 25 czerwca agent Krychowiaka potwierdził w rosyjskich mediach, że pomocnik wrócił do Krasnodaru.
Krychowiak nie odejdzie z Krasnodaru?
Jak się okazuje, Krychowiak może tak szybko z Rosji nie wylecieć. Portal metaratings.ru zapytał agenta Polaka Davida Manasseha, czy jego klient negocjuje rozwiązanie umowy. – Nie, to nie prawda. Mój klient pozostaje w Krasnodarze – miał zapewnić agent reprezentanta Polski. Przed zawieszeniem kontraktu w marcu br. Krychowiak rozegrał w Rosji 14 meczów w sezonie 2021/22, strzelając cztery gole i zapewniając jedną asystę. W tym okresie był kapitanem drużyny. Umowa Polaka z Krasnodarem obowiązuje do 2024 roku.
Jakiś czas temu selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz powiedział, że jest spokojny o przyszłość swojego pomocnika. Na „Kanale Sportowym” programie „HejtPark” szkoleniowiec stwierdził, że Grzegorz Krychowiak albo odejdzie na roczne wypożyczenie, albo rozwiąże kontrakt za porozumieniem stron. – Rozmawialiśmy o tym, żeby jak najszybciej znalazł klub, by przeszedł normalnie okres przygotowawczy, bo potem nie będzie czasu, by to wszystko nadrabiać – powiedział Michniewicz.
Komunikat PZPN w sprawie Rybusa
Jeśli Krychowiak nie odejdzie z Rosji, to będzie mógł pożegnać się z mundialem w Katarze, tak samo jak jego były klubowy kolega Maciej Rybus, który podpisał nowy kontrakt ze Spartakiem Moskwa. Decyzja obrońcy wywołała sporą burzę w polskich mediach. Na ruchy zawodnika zareagował również PZPN, który napisał w komunikacie, że selekcjoner rozmawiał z zainteresowanym i poinformował go, że w związku z jego aktualną sytuacją klubową nie powoła go na wrześniowe zgrupowanie reprezentacji oraz nie będzie brał pod uwagę przy ustalaniu składu kadry, która pojedzie na mistrzostwa świata w Katarze.
Czytaj też:
Poważny problem Macieja Rybusa po treningu Spartaka Moskwa. Zdjęcie zniknęło z sieci