Wzruszające pożegnanie Andrzeja Iwana. Autor z trudem pisał te słowa

Wzruszające pożegnanie Andrzeja Iwana. Autor z trudem pisał te słowa

Andrzej Iwan
Andrzej Iwan Źródło:Newspix.pl / Michał Chwieduk / Fokusmedia
Tomasz Ćwiąkała zamieścił na Instagramie zdjęcie Andrzeja Iwana, a pod nim poruszający opis, którym pożegnał legendarnego piłkarza. Dziennikarz przyznał, że nigdy tak trudno nie pisało mu się żadnego wpisu.

Śmierć Andrzeja Iwana wstrząsnęła całym Polskim światem piłki nożnej. Legendarny piłkarz i brązowy medalista mistrzostw świata z 1982 roku w Hiszpanii odszedł w wieku 63 lat. Powód takiego przebiegu okoliczności nie został oficjalnie podany, jednak wiadomo, że futbolista od lat zmagał się z poważnym uzależnieniem od alkoholu. Zaraz po ogłoszeniu tej tragicznej informacji w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się wpisy, którymi żegnano legendę polskiej piłki. Teraz (już po raz drugi) zrobił to Tomasz Ćwiąkała.

Tomasz Ćwiąkała pożegnał Andrzeja Iwana

Na początku swojego wpisu dziennikarz Canal+Sport zaznaczył, że nigdy nie poznał drugiego człowieka, który tak często i dużo mówił o śmierci i robił dużo, by się do niej zbliżyć. Wspomniał, że ich spotkania kiedyś były bardzo częste i regularne i powstawały z nich blogi. Zdarzało się, że Andrzej Iwan nie pojawiał się w umówionych miejscach.

„Zawsze się bałem, że do następnego spotkania może nie dojść. Bo Ajwen nigdy nie unikał takich tematów – wręcz przeciwnie, sam często opowiadał, co go dręczy. „Tomek, kurde, wiesz, jak jest”. Andrzej wiedział, że nie będzie happy endu i otwarcie o tym mówił. O odwykach, próbach samobójczych” – napisał Tomasz Ćwiąkała.

Tomasz Ćwiąkała: Nigdy nie pisało mi się tak ciężko

Dziennikarz dodał, iż zawsze obawiał się, że każde ich spotkanie może być ostatnim, a Andrzej Iwan zawsze brzmiał tak, jakby się żegnał. Zaznaczył, że tym, co motywowało go do walki z demonami, była jego mała wnuczka, a rozmowa o niej zawsze wprowadzała go w inne tony. To ona sprawiała, iż piłkarz czuł się niezniszczalny.

„Tu pewnie powinna się pojawić jakaś mocna puenta, ale nigdy nie pisało mi się tak ciężko. Napiszę tylko tyle, że miałaś wspaniałego Dziadka. Spoczywaj w pokoju, Andrzej” – zakończył Tomasz Ćwiąkała.

instagramCzytaj też:
Adam Nawałka chciał ratować Andrzeja Iwana. Nałóg był silniejszy
Czytaj też:
Tragiczne informacje ze świata MMA. Nie żyje gwiazda UFC