Jakiś czas temu informowaliśmy o śmierci Anthony'ego Johnsona, zawodnika, który w swojej karierze miał okazję walczyć z najlepszymi. Niestety zaledwie kilka tygodni później dostaliśmy kolejne tragiczne informacje. Zmarł Stephan Bonnar, zawodnik, który został członkiem galerii sław UFC. W momencie zakończenia kariery miał bilans walk 15-9. W trakcie jej trwania dwukrotnie miał okazję mierzyć się z Polakiem.
Nie żyje Stephan Bonnar
Polak, o którym mowa to Krzysztof Soszyński. Amerykanin skonfrontował się z nim dwukrotnie i oboje podzielili się zwycięstwami. Poza walką z naszym rodakiem Stephan Bonnar walczył z takimi zawodnikami jak, m.in.: Keith Jardine, Rashad Evans, Forrest Griffin, Jon Jones, Anderson Silva czy Mark Coleman.
O śmierci 45-latka poinformowała federacja UFC za pośrednictwem mediów społecznościowych. Za przyczynę takiego przebiegu zdarzeń podano komplikacje sercowe. Co więcej, w 2021 roku Stephan Bonnar zmagał się z dużymi kłopotami z gronkowcem.
Śmierć Stephana Bonnara. UFC wydało oświadczenie
„Stephan był jednym z najważniejszych fighterów, którzy kiedykolwiek rywalizowali w oktagonie. Jego walka z Forrestem Griffinem na zawsze zmieniła ten sport i nigdy nie zostanie zapomniany. Fani go kochali, związali się z nim, a on zawsze dawał z siebie wszystko. Będzie go brakowało” – czytamy na Twitterze UFC.
Swoją ostatnią walkę Stephan Bonnar stoczył w 2014 roku na gali Bellator 131. Jego przeciwnikiem był Tito Ortiz. Amerykanin przegrał niejednogłośną decyzją sędziów. W mediach społecznościowych pożegnało go wielu utytułowanych zawodników.
Czytaj też:
Coraz gorsze wieści o stanie zdrowia Pele. Córka dodała wymowne zdjęcieCzytaj też:
22-letni piłkarz został zastrzelony. Tragiczne wieści w święta