Wszystko wskazuje na to, że podczas jutrzejszej konferencji prasowej, która odbędzie się na PGE Narodowym o godz. 13:00, Cezary Kulesza ogłosi, że nowym selekcjonerem reprezentacji Polski zostanie Fernando Santos. Portugalczyk został dziś sfotografowany na lotnisku im. Fryderyka Chopina w Warszawie, zatem ta wizyta prawdopodobnie nie jest dziełem przypadku. Polscy piłkarze już mieli do czynienia z 68-latkiem m.in. podczas pamiętnego Euro 2016. Były polski podopieczny Fernando Santosa powiedział kilka słów na jego temat.
Mirosław Sznaucner grał u Fernando Santosa. Zdradził, jakim jest trenerem
Fernando Santos w latach 2007-2010 był trenerem PAOK-u Saloniki, z którym w sezonie 2009/10 został wicemistrzem Grecji. W tym czasie zawodnikiem greckiej drużyny był dwukrotny reprezentant Polski Mirosław Sznaucner. 44-letni Polak wspomniał w rozmowie z „Polsatem Sport”, że Portugalczyk w bardzo trudnym momencie objął tamtą drużynę i szybko planował jej opuszczenie, jednak ostatecznie pozostał na stanowisku. Już wtedy ekipa PAOK-u preferowała grę defensywną.
– Na papierze graliśmy systemem 1-4-3-3, ale tak naprawdę kluczem dla tego szkoleniowca była gra obronna. Na treningach mnóstwo czasu poświęcaliśmy właśnie defensywie: gra w linii, przesuwanie, zawężanie pola gry itp. Pod tym względem był bardzo stanowczy i wymagał żelaznej dyscypliny. Nawet podczas meczów dwóch z tych trzech środkowych pomocników miało więcej zadań defensywnych, a i każdy z trójki napastników również musiał zasuwać w odbiorze – mówił Mirosław Sznaucner.
Mirosław Sznaucner: Fernando Santos będzie dobrym trenerem dla Polaków
Zdaniem byłego piłkarza PAOK-u Saloniki wybór Fernando Santosa na selekcjonera reprezentacji Polski to bardzo dobry ruch Cezarego Kuleszy.
– Portugalczyk jest trenerem bardzo poważnym, wymagającym, ale potrafi nie tyle „ustawić” sobie największe gwiazdy, ile po prostu znaleźć z nimi wspólny język. Jeśli będzie tak również w naszej kadrze, powinniśmy szybko zauważyć poprawę w grze. Fernando Santos umie wyciągnąć z zawodników więcej niż 100 procent – dodał dwukrotny reprezentant Polski.
Czytaj też:
Internet płonie po lądowaniu Santosa w Polsce. „Polskie piekiełko”Czytaj też:
To nie Paulo Bento zostanie selekcjonerem Polaków. Dziennikarz podał dwa inne nazwiska