Fernando Santos trafił na dywanik Cezarego Kuleszy. Wiemy, o czym rozmawiali

Fernando Santos trafił na dywanik Cezarego Kuleszy. Wiemy, o czym rozmawiali

Fernando Santos
Fernando Santos Źródło:PAP / Piotr Nowak
Po porażce z Mołdawią Fernando Santos trafił na dywanik prezesa PZPN. Szef polskiego związku piłkarskiego chciał usłyszeć wyjaśnienia Portugalczyka oraz plan na poprawę aktualnego stanu rzeczy. Spotkanie dobiegło końca, a Cezary Kulesza poinformował, o czym rozmawiał.

Nie milkną echa blamażu reprezentacji Polski z Mołdawią. Z tego wyniku nikt nie jest zadowolony, od kibiców przez trenera, piłkarzy, dziennikarzy i ekspertów aż do prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Cezary Kulesza udzielił wywiadu „Przeglądowi Sportowemu”, w którym skomentował przebieg spotkania. – Dla mnie to niewiarygodne, że prowadząc 2:0 z Mołdawią, można przegrać 2:3. Rozumiem z jakimś mocniejszym rywalem, typu Anglia czy Hiszpania, to się może zdarzyć. Ale w Kiszyniowie? Ten wynik trzepnął nie tylko mnie, ale całą Polskę – powiedział.

Pilne spotkanie Fernando Santosa z Cezarym Kuleszą

Przed południem pojawiła się informacja, którą przekazał Tomasz Włodarczyk z serwisu Meczyki.pl, że selekcjoner będzie musiał wyjaśnić prezesowi PZPN to, co się stało w meczu z Mołdawią.

„O 12:00 w siedzibie PZPN spotkanie Cezarego Kuleszy z Fernando Santosem. Prezes federacji chce poznać plan i przemyślenia selekcjonera na dalsze prowadzenie kadry” – przekazał.

Cezary Kulesza ujawnia kulisy spotkania z Fernando Santosem

Spotkanie już dobiegło końca, o czym poinformował sam Cezary Kulesza, który uchylił rąbka tajemnicy, jakie tematy zostały podjęte przez niego i portugalskiego szkoleniowca.

„Emocje po wczorajszym meczu powoli opadają. Rozmawiałem z trenerem Santosem, obaj jesteśmy bardzo rozczarowani jego wynikiem. Mamy świadomość ciężkiej sytuacji w grupie eliminacyjnej, ale obaj również wierzymy, że stać nas na zwycięstwa jesienią i bezpośredni awans do EURO 2024. W historii polskiej piłki były już trudne momenty, ale zawsze działając razem wchodziliśmy z tych kryzysów” – napisał.

twitter

El. do Euro 2024. Trudna sytuacja Polski po porażce z Mołdawią

Mecz z Mołdawią był trzecim dla Biało-Czerwonych. Ta porażka sprawiła, że podopieczni Fernando Santosa z trzema „oczkami” na koncie zajmują czwarte miejsce w grupie E Ligi Narodów. Polacy są lepsi tylko od Wysp Owczych, które w trzech meczach zdobyły jeden punkt, po remisie z Mołdawią.

Tym zwycięstwem Mołdawia wyprzedziła Polskę i uplasowała się na trzecim miejscu z dorobkiem pięciu punktów. Pierwsze są Czechy z siedmioma punktami na koncie. Jeden punkt mniej ma druga Albania.

Czytaj też:
Jacek Gmoch dla „Wprost”: Z taką grą reprezentacja Polski nie powinna się nigdzie pokazywać
Czytaj też:
Antoni Piechniczek wypunktował klęskę z Mołdawią. Mocne słowa o Fernando Santosie