Cezary Kulesza bezpośrednio ocenił wyczyn Polaków w Mołdawii. „To trzepnęło całą Polską”

Cezary Kulesza bezpośrednio ocenił wyczyn Polaków w Mołdawii. „To trzepnęło całą Polską”

Cezary Kulesza
Cezary Kulesza Źródło: Shutterstock / Mikolaj Barbanell
Kompromitacja reprezentacji Polski w Kiszyniowie nie przeszła bez komentarza prezesa PZPN Cezarego Kuleszy. Podobnie, jak większość Polaków, nie szczędził mocnych słów zawodnikom Fernando Santosa.

Trudno w kilku słowach wyrazić to, co wydarzyło się na stadionie w Kiszyniowie. Polacy, którzy przyjechali do Mołdawii jako zdecydowani faworyci meczu, skompromitowali się na całej linii, choć po pierwszej połowie wydawało się, że druga będzie dla nich tylko formalnością. Głos na temat meczu zabierają największe autorytety polskiej piłki nożnej, ale też działacze sportowi. Przyszedł czas na komentarz prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezarego Kuleszy.

Cezary Kulesza załamany po meczu z Mołdawią

Reprezentacja Polski prowadziła w Kiszyniowie 2:0, żeby ostatecznie przegrać 2:3. Prezes PZPN, Cezary Kulesza udzielił wywiadu dla „Przeglądu Sportowego Onet”, w którym przyznał, że to, co stało się w Mołdawii, jest dla niego bardzo trudne do wytłumaczenia.

– Dla mnie to niewiarygodne, że prowadząc 2:0 z Mołdawią, można przegrać 2:3. Rozumiem z jakimś mocniejszym rywalem, typu Anglia czy Hiszpania, to się może zdarzyć. Ale w Kiszyniowie? Ten wynik trzepnął nie tylko mnie, ale całą Polskę – powiedział Cezary Kulesza.

Przyszłość Fernando Santosa stoi pod znakiem zapytania?

To trzeci mecz o stawkę pod wodzą Fernando Santosa i drugi przegrany. Podczas pomeczowej konferencji prasowej portugalski szkoleniowiec powiedział, że nie jest w stanie wytłumaczyć tego, co zrobili jego piłkarze, ponieważ nigdy wcześniej coś takiego nie wydarzyło się w jego karierze. Czy to już czas na zmiany? Prezes PZPN myśli inaczej.

– Na pewno nie jest to czas na gwałtowne ruchy. Chcę przede wszystkim porozmawiać z Santosem o kadrze. Bo może selekcjoner widzi w niej rzeczy, o których ja nie wiem lub ich nie dostrzegam, a Santos o nich wie (...) Umówiliśmy się z Santosem, że nie będziemy zdradzać poszczególnych elementów jego kontraktu z Polskim Związkiem Piłki Nożnej. I tego zamierzam się trzymać. Poczekajmy do września, do kolejnego zgrupowania i meczów. Eliminacje zakończą się w tym roku, więc wszystko będzie jasne – dodał szef PZPN.

Czytaj też:
Jacek Gmoch dla „Wprost”: Z taką grą reprezentacja Polski nie powinna się nigdzie pokazywać
Czytaj też:
Antoni Piechniczek wypunktował klęskę z Mołdawią. Mocne słowa o Fernando Santosie

Źródło: Przegląd Sportowy Onet