Jakiś czas temu do polskich mediów trafiła informacja, jakoby Fernando Santos miał otrzymać ofertę od arabskiego Al-Shabab i przymierza się do opuszczenia reprezentacji Polski. Przez moment Polacy wstrzymali oddech, gdyż rzecznik prasowy polskiej kadry Jakub Kwiatkowski informował, iż nie mogą się skontaktować z Portugalczykiem. Dopiero Cezary Kulesza przekazał wieści od zainteresowanego, który powiedział, że skupia się wyłącznie na pracy w Polsce i nigdzie się nie wybiera. Mimo tego przez moment głos o trenerze ucichł i nikt nie wiedział, gdzie się znajduje. Aż do teraz.
Fernando Santos powitał papieża Franciszka w Światowych Dniach Młodzieży w Lizbonie
„Nieprawdą są doniesienia medialne o tym, że Fernando Santos zamierza zrezygnować z prowadzenia naszej kadry. Mam krótką wiadomość od trenera Santosa dla wszystkich kibiców reprezentacji Polski: »Mam ważny kontrakt z drużyną narodową i nic w tej sprawie się nie zmieniło. Liczę na Wasze wsparcie w walce o Mistrzostwa Europy!«” – brzmiał komunikat Cezarego Kuleszy ws. rzekomego odejścia Fernando Santosa z reprezentacji Polski do Arabii Saudyjskiej.
Fernando Santos nie bierze udziału w żadnej z afer, które w ostatnich tygodniach wypływają prosto z biur Polskiego Związku Piłki Nożnej. Selekcjoner przebywa na urlopie, jednak już za jakiś czas wróci do Polski, gdzie wspólnie z drużyną narodową będzie przygotowywać się do spotkania z Albanią oraz Wyspami Owczymi. Wyszło na jaw, że Portugalczyk przebywa w Lizbonie, gdzie wspólnie z młodzieżą i zgromadzonymi wiernymi modlił się w Parku Edwarda VII podczas Światowych Dni Młodzieży.
„Zostaje”
Na Facebooku pojawiło się zdjęcie selekcjonera w towarzystwie przeora ekumenicznej wspólnoty z Taize brata Aloisa oraz Polaka reprezentującego tę samą wspólnotę, brata Macieja. Dodano do niego humorystyczny opis, a samo zdjęcie opatrzono wpisem „Se queda”, co po hiszpańsku oznacza „zostaje”.
– Nasze źródła donoszą, że nie było żadnych kontaktów trenera Santosa z arabskimi drużynami! Fernando Santos pozostanie trenerem reprezentacji Polski co najmniej do końca swojego kontraktu. W wywiadzie udzielonym naszemu wysłannikowi powiedział, że z niecierpliwością czeka na kolejne mecze naszych orłów i liczy na wsparcie wszystkich polskich kibiców! – napisano.
facebookCzytaj też:
Cezary Kulesza odsłania kulisy afery premiowej. „Działałem dla dobra kadry”Czytaj też:
Zaskakujące wyznanie PZPN ws. Fernando Santosa. „Nie konsultował tego ze mną”