Szokująca sugestia Macieja Szczęsnego dla Michała Probierza. Uderzył w swojego syna

Szokująca sugestia Macieja Szczęsnego dla Michała Probierza. Uderzył w swojego syna

Maciej Szczęsny
Maciej Szczęsny Źródło:Shutterstock / Krzysztof Cichomski
Ostatnie spotkanie ligowe Wojciecha Szczęsnego nie było najlepsze w jego wykonaniu. Juventus przegrał z Sassuolo 2:4, do czego mocno przyczynił się polski bramkarz, popełniając kilka dużych błędów. Ojciec golkipera Maciej Szczęsny surowo ocenił występ syna i zasugerował Michałowi Probierzowi, by zastanowił się nad jego powoływaniem.

Michał Probierz ogłosi powołania na najbliższe zgrupowanie reprezentacji Polski 5 października. Obecnie selekcjoner oraz jego asystenci ze sztabu szkoleniowego przebywają za granicą, gdzie przyglądają się poczynaniom potencjalnych kandydatów do gry w kadrze. Wojciech Szczęsny może być pewien powołania, jednak są osoby, które mają ku temu wątpliwości. Zdaniem ojca golkipera 51-latek powinien poważnie przemyśleć swoją decyzję.

Wojciech Szczęsny nie powinien zostać powołany do kadry? Jego ojciec tak sugeruje

Maciej Szczęsny był gościem Łukasza Ciony w jego programie „Cioną po oczach” na YouTube, gdzie wypowiedział się na temat możliwych powołań do reprezentacji Polski. Były bramkarz został zapytany, czym powinien kierować się selekcjoner przy wyborze zawodników. Pod uwagę bierze się wówczas aktualną formę zawodnika oraz jego klasę, jednak gdyby decydowało się wyłącznie w przypadku pierwszego z aspektów, Maciej Szczęsny odradziłby Michałowi Probierzowi powoływanie jego syna, Wojciecha. Miał tutaj na myśli jego ostatni występ z Sassuolo.

– Jakie aspekty bierzemy pod uwagę w ustalaniu hierarchii? Czy jest to forma zaprezentowana w ostatnim meczu? Bo gdyby tak było, to Wojtka w ogóle nie należałoby powoływać. Pierwsza bramka, którą puścił to cyrk na kołach – powiedział Maciej Szczęsny.

Mimo takiej opinii ojciec Wojciecha Szczęsnego twierdzi, że utrata czwartego gola przez Juventus to nie była wina jego syna i jest on niesłusznie o to oskarżany. Jednocześnie powiedział, że potencjalny brak powołania do reprezentacji Polski nie byłby czymś bardzo kontrowersyjnym. Jednak nie powinniśmy spodziewać się niespodzianek i wszystko wskazuje na to, że zobaczymy bramkarza Starej Damy w meczu z Wyspami Owczymi oraz Mołdawią.

Czytaj też:
Sebastian Mila o zatrudnieniu w sztabie Michała Probierza. Zdradził, czym się będzie zajmował
Czytaj też:
Jednoznaczne zdanie Kuleszy i Bońka o decyzji Krychowiaka. Te słowa nie przejdą bez echa