Jakub Moder od kwietnia 2022 roku walczy o powrót na boisko. Zawodnik Brighton & Hove Albion F.C zerwał więzadła krzyżowe w kolanie, przez które pauzuje do dziś. Doktor kadry Jacek Jaroszewski mówił jakiś czas temu, że po operacji Polaka doszło do pewnych komplikacji i w związku z tym piłkarz musiał przejść drugi zabieg, a rekonwalescencja znacznie się przeciągnęła.
Brat Jakuba Modera: Najgorsze ma już za sobą
Piłkarz dopiero na sezon 2023/24 został zgłoszony do gry. Na temat tego potwornego urazu w rozmowie z WP SportoweFakty wypowiedział się Michał Moder, brat zawodnika Premier League.
– Kuba najgorsze ma już za sobą. Sztab medyczny monitoruje postępy brata i mogę powiedzieć, że jest naprawdę dobrze. Kuba robi swoje, pracuje i cierpliwie walczy o powrót na boisko – relacjonuje w mediach.
Michał Moder o kontuzji brata: Kuba zapomniał o tej traumie
Patrząc np. na zawodnika Juventusu – Arkadiusza Milika, z reguły po zerwaniu więzadeł piłkarz potrzebuje maksymalnie pół roku, by wrócić do gry. Niestety sytuacja Jakuba Modera była wyjątkowa w negatywnym tego słowa znaczeniu i sprawiła, że jego powrót się przedłużał. – To był przypadek jeden na milion, ale widocznie tak musiało być – stwierdził brat zawodnika Brighton & Hove Albion F.C.
– Brat od zawsze miał mocną psychikę. Wiem, że takie rzeczy zawsze sam układa sobie w głowie. Mogę powiedzieć z czystym sumieniem, że na sto procent przetrawił to w sobie i zapomniał o tej traumie. Powrót do treningów z drużyną też dużo mu dał i tamten okres oddzielił grubą kreską – dodał.
Na sam koniec Michał Moder podkreślił, że nie obawia się o formę swojego brata w Brighton & Hove Albion F.C. – Jestem przekonany, że szybko wejdzie na swój poziom – zakończył.
Czytaj też:
Nowy piłkarz reprezentacji opowiedział o bolesnej stracie. Wciąż czuje bólCzytaj też:
Ważna decyzja PZPN. Kibice polskiej piłki będą zadowoleni