Wojciech Szczęsny z kapitalną interwencją! Zobacz kunszt bramkarza reprezentacji

Wojciech Szczęsny z kapitalną interwencją! Zobacz kunszt bramkarza reprezentacji

Wojciech Szczęsny
Wojciech Szczęsny Źródło:Newspix.pl / Piotr Kucza / Fotopyk
Trwa finałowe starcie strefy barażowej w Cardiff, gospodarze Walijczycy podejmują Polaków. Kapitalną interwencją popisał się Wojciech Szczęsny.

Trener Michał Probierz zdecydował się na wystawienie dokładnie tego samego składu, który wywalczył awans w czwartkowym półfinale z Estonią. Na PGE Narodowym Polacy zwyciężyli okazale aż 5:1, torując sobie drogę do bezpośredniego meczu o awans.

Wojciech Szczęsny z kapitalną interwencją w meczu z Walią

W tym samym czasie, kiedy Polacy wygrywali z Estonią, Walijczycy uporali się na swoim terenie z Finlandią. Wyspiarze wygrali niemal równie imponująco co drużyna Probierza, po zwyciężyli 4:1.

Po pierwszych 45. minutach w Cardiff był bezbramkowy remis. Gospodarze trafili co prawda do siatki, ale ostatecznie sędziowie słusznie odgwizdali pozycję spaloną. Na początku drugiej części Walia mogła jednak objąć prowadzenie.

Po stałym fragmencie gry głową strzał oddał Kieffer Moore. Rosły napastnik Walijczyków, na co dzień grający w angielskim Ipswich Town, już chciał cieszyć się z gola. Zupełnie inne plany miał jednak Wojciech Szczęsny. Bramkarz Polaków i Juventusu kapitalnie się wyciągnął, wyciągając futbolówkę zmierzającą w okienko bramki przyjezdnych.

twitter

Na kogo jak kogo, ale na Szczęsnego reprezentacja w ostatnich kilkunastu miesiącach, właściwie od mundialu w Katarze, może polegać.

Reprezentacja Polski cztery razy z rzędu na mistrzostwach Europy

Biało-Czerwoni długo nie mogli zameldować się na turnieju finałowym czempionatu Starego Kontynentu. Pierwsze ME w historii zostały rozegrane w 1960 roku we Francji, jeszcze pod nazwą Pucharu Europy Narodów. Polacy wzięli udział w eliminacjach, ale w dwumeczu z Hiszpanią dwukrotnie okazali się słabsi. Na Stadionie Śląskim było 2:4 (gole dla Polski autorstwa Ernesta Pohla i Lucjana Brychczego). W rewanżu na słynnym Santiago Bernabeu w Madrycie Polacy przegrali 0:3.

Pierwsza okazja do zobaczenia Polski na piłkarskim Euro to rok 2008. Był to zespół prowadzony przez trenera Leo Beenhakkera. Cztery lata później (2012) Polska zagrała na Euro ze względu na miano gospodarza, bo turniej organizowali razem z Ukrainą. Kolejna okazja, to rok 2016, we Francji. I ostatnia impreza, rozgrywana w wielu krajach, choć przełożony o rok (2021) ze względu na pandemię COVID-19.

Co ciekawe, tylko w 2016 roku reprezentacja Polski zdołała cokolwiek osiągnąć. Drużyna prowadzona wówczas przez trenera Adama Nawałkę dotarła we Francji do ćwierćfinału. W 2008, 2012 i 2021 roku Polacy zajmowali… ostatnie, czwarte miejsca w grupach.

Czytaj też:
Rewelacyjny debiutant zagra na Euro 2024! Szymon Marciniak sędziował thriller
Czytaj też:
Pustki na meczu Polaków. Przykre obrazki