Polscy piłkarze nie mają dobrego humoru po drugim meczu mistrzostw Europy. Piłkarze Michała Probierza przegrali kolejny mecz – tym razem z Austrią – i stracili szansę na awans do fazy pucharowej zmagań w Niemczech. Pozostał im jeszcze do rozegrania ostatni mecz – z wicemistrzami świata Francuzami.
Robert Lewandowski pamiętał o ważnej dacie
Polacy mogą czuć się zawiedzeni. O ile w pierwszym meczu pokazali się z dobrej strony, o tyle w drugim mocno zawiedli, co skutecznie wykorzystali Austriacy. Triumf 3:1 dał im już awans do 1/8 finału. Nierozstrzygniętą kwestią pozostała jeszcze ich pozycja w tabeli. Polakom pozostaje „mecz o honor” po którym od razu wrócą do kraju.
W starciu z ekipą Ralfa Rangnicka kibice zobaczyli wreszcie na boisku Roberta Lewandowskiego. Polak pojawił się w 60. minucie, lecz nie zmienił oblicza spotkania. Po meczu wyjawił, że czuł się gotowy na grę od początku spotkania, lecz koncepcja drużyny zakładała ewentualne wejście w trakcie gry. Dzień później, Lewandowski opublikował bliskie mu zdjęcie w mediach społecznościowych. Tym razem nie miało to związku z futbolem, a datą wspólną dla niego i jego żony.
Napastnik FC Barcelony złożył publicznie życzenia z okazji rocznicy ślubu. Na zdjęciu widać przytulonych Lewandowskich. Piłkarz podzielił się krótkim wpisem na Instagram Stories. „Szczęśliwej rocznicy” – napisał, oznaczając żonę Annę z którą wychowuje dwójkę dzieci
Czwarte mistrzostwa Europy Roberta Lewandowskiego
Robert Lewandowski doznał kontuzji w ostatnim sparingu przed Euro 2024. W związku z tym nie zagrał w pierwszym meczu turnieju. Dla Polaka to czwarte mistrzostwa Europy. Wraz z kadrą Adama Nawałki dotarł do ćwierćfinału zmagań przed ośmioma laty.
Czytaj też:
Probierz nie postawił na Lewandowskiego od początku. „Jedyne ryzyko było takie”Czytaj też:
Polak miał pecha podczas meczu Euro 2024. Zdjęcie robi furorę