Gwiazda Napoli chce sądzić się z klubem. Poszło o TikToka

Gwiazda Napoli chce sądzić się z klubem. Poszło o TikToka

Victor Osimhen
Victor Osimhen Źródło:Shutterstock / Ettore Griffoni
Piłkarze Napoli to aktualni mistrzowie Włoch, którzy przeciętnie rozpoczęli kolejny sezon Serie A. Po kilku kolejkach klub z południa kraju plasuje się w środku tabeli. Dodatkowo na jaw wyszły informacje dotyczące gwiazdy zespołu. Poszło o filmik opublikowany na TikToku.

Piłkarze Napoli kilka miesięcy temu cieszyły się z wielkiego sukcesu. Po 33 latach przerwy puchar za mistrzostwo Włoch znów trafił do klubu spod Wezuwiusza. Piłkarze Luciano Spalettiego byli bezsprzecznie najlepszą ekipą w rozgrywkach. Teraz już takiej dominacji nie czuć. Napoli traci punkty do czołówki, na której czele znajduje się Inter Mediolan.

Gwiazda Napoli urażona po TikToku

Sytuacja w klubie po kilku kolejkach nie jest najlepsza, a najnowsze doniesienia dotyczące gwiazdy klubu, Victora Osimhena, dodatkowo pogarszają wizerunek trzykrotnego mistrza kraju. Jak donosi dobrze poinformowany w świecie futbolu Fabrizio Romano, nigeryjski napastnik chce złożyć pozew do sądu przeciwko swojemu zespołowi. Sprawa ma związek z filmikiem opublikowanym przez oficjalne media Napoli w serwisie TikTok.

Widać na nim Osimhena ze zmodyfikowanym, wysokim głosem, domagającym się rzutu karnego. Wideo, które w założeniu miało mieć charakter humorystyczny, zostało odebrane przez piłkarza jako ośmieszający atak. Do sprawy odwołał się już Roberto Calenda, agent piłkarza.

"To, co wydarzyło się na oficjalnym profilu Napoli na platformie TikTok, jest nie do przyjęcia. Film, w którym kpiono z Victora, został najpierw upubliczniony, a teraz z opóźnieniem, usunięty. Poważny fakt, który powoduje bardzo poważne szkody dla zawodnika" – napisał agent w serwisie Twitter.

twitter

Victor Osimhen odcina się od Napoli

Osimhen to kluczowa postać zespołu Rudiego Garcii. W ubiegłym sezonie został królem strzelców Serie A (26 goli). W obecnych rozgrywkach wystąpił we wszystkich pięciu meczach ligowych, zdobywając trzy bramki. Piłkarz usunął ze swoich mediów społecznościowych wszystkie publikacje mające związek z Napoli.

Czytaj też:
Reakcja na skandaliczną decyzję UEFA. Pierwsza federacja zapowiedziała weto
Czytaj też:
Sebastian Mila o zatrudnieniu w sztabie Michała Probierza. Zdradził, czym się będzie zajmował

Opracował:
Źródło: TVP Sport, Twitter/@FabrizioRomano