Niepewna przyszłość Roberta Lewandowskiego. Media piszą o „przyprawiających o ból głowy” żądaniach Polaka

Niepewna przyszłość Roberta Lewandowskiego. Media piszą o „przyprawiających o ból głowy” żądaniach Polaka

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski Źródło: Newspix.pl / AFLO
Robert Lewandowski wciąż nie podpisał nowego kontraktu z Bayernem Monachium, przez co od pewnego czasu spekuluje się o możliwym transferze Polaka do FC Barcelony. Ostatnie doniesienia wskazują jednak na to, że napastnik zostanie w Bawarii, chociaż jego pracodawców czekają trudne negocjacje.

Przyszłość Roberta Lewandowskiego jest wciąż niejasna i obecnie trudno stwierdzić, gdzie Polak zagra w następnym sezonie. Wprawdzie władze Bayernu Monachium chcą za wszelką cenę zatrzymać 33-latka, ale ten kuszony jest przez FC Barcelonę. Nieoficjalnie mówi się, że kapitan Biało-Czerwonych jest żywo zainteresowany dołączeniem do zespołu z Camp Nou, w którym mógłby liczyć na podwyżkę wynagrodzenia.

Duma Katalonii miała już nie tylko zaoferować Lewandowskiemu wysoką pensję, ale przystać też na kolejne żądanie dotyczące długości kontraktu. Bramkostrzelny napastnik chciałby podpisać umowę, która obowiązywałaby do końca sezonu 2024/2025 i gwarantowałaby, że Polak spędzi w nowym klubie co najmniej trzy lata.

Transfery. Robert Lewandowski przedstawił warunki

Biorąc pod uwagę kuszącą ofertę Barcelony, jasne jest, że Bayern musi również przygotować atrakcyjne warunki, by przekonać Lewandowskiego do pozostania w Monachium. Serwis tz.de donosi, że ten postawił już władzom klubu konkretne żądania dotyczące przedłużenia kontraktu. Polak chciałby podpisać umowę na trzy kolejne sezony oraz otrzymać podwyżkę.

O ile władze bawarskiego klubu byłyby skłonne przystać na pierwszy z warunków, ponieważ Lewandowski jest w świetnej formie dającej szansę na to, że przez kilka kolejnych lat będzie dalej grał na światowym poziomie, o tyle drugie żądanie może okazać się zaporowe. „To przyprawia szefów Bayernu o ból głowy” – czytamy w tekście tz.de, w którym znalazło się stwierdzenie, że z powodu pandemii COVID-19 klub z Monachium stracił około 150 mln euro. To przy jednocześnie rosnących pensjach zawodników sprawia, że władze Bayernu muszą racjonalnie gospodarować finansami klubu. „Pewne jest, że klub z Monachium chciałby w przyszłości pozostać na plusie” – donoszą niemieccy dziennikarze.

Czytaj też:
Znakomita wiadomość dla fanów klubu Ekstraklasy. Legenda przedłuży swój kontrakt