Po tym, jak rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, Grzegorz Krychowiak odmówił dalszej gry dla FK Krasnodar i udał się na wypożyczenie do AEK-u Ateny. Reprezentant Polski nie zagrzał jednak na dłużej miejsca w greckim zespole, ale jednocześnie wiele wskazywało na to, że nie chce kontynuować swojej piłkarskiej przygody w klubie z Rosji.
Transfery. Grzegorz Krychowiak zmienił klub
Fabrizio Romano, który specjalizuje się w tematyce transferowej, donosił, że zainteresowanie sprowadzeniem pomocnika zgłaszał klub Al-Shabab z Arabii Saudyjskiej. „Oferta jest już na stole, decyzja należy do zawodnika” – relacjonował włoski dziennikarz. Te informacje potwierdziły się 9 lipca, kiedy to Al-Shabab ogłosił podpisanie kontraktu z Krychowiakiem.
Szczegóły wspomnianego kontraktu przybliżył z kolei Piotr Koźmiński z WP SportoweFakty. Z jego doniesień wynika, że Krychowiak w nowym klubie może liczyć na zarobki rzędu 3,5 mln euro na sezon. To oznacza, że pensja 32-latka będzie zbliżona do tej, na jaką mógł liczyć, grając jeszcze w Krasnodarze.
Co ciekawe, jeszcze niedawno rosyjskie media donosiły, że Krychowiak rozważając swoją sportową przyszłość, bierze pod uwagę wyłącznie względy finansowe. Agent Timur Gurtskaya cytowany przez sport-express.ru przekonywał, że reprezentant Polski zostanie w Krasnodarze właśnie z powodu wysokich zarobków, na jakie może liczyć w Rosji. – Żaden inny klub w Europie nie zapłaci mu trzech milionów euro rocznie. Taki kontrakt mógłby otrzymać wyłącznie w Arabii Saudyjskiej czy Katarze. A że raczej nikt stamtąd się po niego nie zgłosi, to postanowił nadal grać w Rosji – przekonywał.