W ostatnim czasie Juventus zmaga się z ogromnymi problemami. W minionym sezonie w związku z nieprawidłowościami finansowymi klub został ukarany odjęciem punktów, co sprawiło, że zamiast do Ligi Mistrzów awansował do ostatniej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Jednak z tego samego powodu klub został wykluczony z europejskich pucharów w kampanii 2023/24, mimo ówczesnej kwalifikacji. Starą Damę zastąpi ACF Fioretnina.
Wzrosło zainteresowanie Wojciechem Szczęsnym
W obliczu tych ostatnich problemów pojawiły się plotki, że z klubu może odejść Wojciech Szczęsny. Dziennik „La Repubblica” przekazał także, że przyszłość polskiego bramkarza śledzą przedstawiciele Bayernu Monachium. W związku z poważną kontuzją Manuela Neuera i sprzedażą Yanna Sommera do Interu Mediolan – zdaniem dziennikarzy – Bawarczycy mieli przygotować za niego ofertę.
Kontrakt reprezentanta Polski obowiązuje do czerwca 2025 roku, a ten jest jednym z najlepiej zarabiających piłkarzy, co w obliczu problemów finansowych klubu może sprawić, że Stara Dama będzie chciała się pozbyć swojego golkipera. Ponadto w mediach pojawiły się spekulacje, że do Turynu może trafić Kamil Grabara, który ma za sobą świetny sezon w barwach FC Kopenhagi.
Transfer Wojciecha Szczęsnego. Piłkarz zabrał głos
Sam zainteresowany postanowił wypowiedzieć się na temat swojej przyszłości w Juventusie. Wojciech Szczęsny wyznał na łamach „La Gazzetty dello Sport”, że nie interesuje się tymi plotkami.
„Każdego lata mówi się o moim transferze, ale zawsze kończy się tak samo. Tak długo, jak Juventus mnie chce, będę nosił tę koszulkę. A wiem, że mnie chce” – możemy przeczytać.
Wojciech Szczęsny trafił do Juventusu w 2017 roku. 33-latek reprezentował wcześniej barwy takich klubów jak m.in. Arsenal czy AS Roma.
Czytaj też:
Cezary Kulesza wyciągnął wnioski z ostatnich tygodni? „Nie ma na to miejsca”Czytaj też:
Jakub Błaszczykowski nie zagra na swoim pożegnaniu? Wisła Kraków odkryła karty