Jakiś czas temu Legia Warszawa straciła utalentowanego obrońcę Maika Nawrockiego, który zdecydował się na transfer do Celticu Glasgow. 22-latek bardzo dobrze się spisywał w barwach Wojskowych, co nie przeszło uwadze skautom szkockiego klubu. Za ten transfer stołeczny klub miał otrzymać około 5 mln euro.
Zaskakujące wzmocnienie Legii Warszawa z I ligi
Teraz Tomasz Włodarczyk z serwisu meczyki.pl donosi, że dziurę w defensywie ma załatać Steve Kapuadi z Wisły Płock. Francuz trafił do Płocka latem zeszłego roku ze słowackiego Trenczyna. Według informacji dziennikarzy portalu lewonożny stoper już w zeszłym tygodniu miał być w Warszawie na testach medycznych.
„Dla spadkowicza z Ekstraklasy obecne okno transferowe jest ostatnią okazją, by cokolwiek zarobić na Francuzie. Kontrakt 25-latka obowiązuje tylko do końca roku” – informuje dziennikarz.
Kim jest następca Maika Nawrockiego?
Swoją karierę Steve Kapuadi rozpoczynał w zespole Zulte U-19. Stamtąd w 2016 roku trafił do drużyny do lat 21 KAA Gent. Po trzech latach zamienił Belgię na Słowację i Inter Bratislava. W pół roku zapracował sobie na transfer i w zimowym okienku transferowym dołączył do AS Trencin. Miniony sezon 25-latek spędził w Wiśle Płock.
Legia Warszawa potrzebuje szerokiego składu, bo wciąż gra na wszystkich frontach. Dziś stołeczny klub poznał rywala IV rundy Ligi Konferencji Europy. Jeśli Wojskowi pokonają Austrię Wiedeń, to w IV rundzie eliminacji do LKE zmierzą się ze zwycięzcą meczu Omonia Nikozja (Cypr) / FC Midtjylland (Dania). W czwartek 10 sierpnia wicemistrzowie Polski zagrają przeciwko Austriakom, a początek tego spotkania o godz. 19:00 Do tej pory do drużyny Kosty Runjaicia trafili Radovan Pankov, Patryk Kun, Juergen Elitim i Marc Gual.
Czytaj też:
Raków Częstochowa poznał rywali w 4. rundzie el. Ligi Mistrzów. To może być trudna przeprawaCzytaj też:
Jednostronny koncert w Warszawie! Klasyk PKO BP Ekstraklasy nie dla Ruchu Chorzów