Galeria:
Zdjęcia Anastasii Bryzgalovej
25-letnia Rosjanka od 2009 roku uprawia curling. Skomplikowany i mało widowiskowy sport polegający na wypuszczaniu kamieni na lodzie w kierunku celu zwanego „domem” nie ma wielu kibiców. A z pewnością nie może konkurować pod względem popularności z innymi dyscyplinami olimpijskimi. Uwadze kibiców nie uszedł jednak fakt, że w tej nietypowej dyscyplinie startuje prawdziwa piękność. Bryzgalova szybko stała się gwiazdą internetu.
„Kibicuję Stanom Zjednoczonym, ale Anastasia Bryzgalova, rosyjska curlerka, wygląda jak szalona modelka” – napisał pewien kibic na Twitterze „Myślałem, że curling to sport dla starych, łysiejących mężczyzn, ale Anastasia Bryzgalova wygląda jak Megan Fox i i nagle kocham curling” – komentował inny.
Jeden z internautów zauważył, że Rosjanka wygląda jak Angelina Jolie. „Wygląda jak Angelina Jolie w wieku 21 lat, o ile ta kiedykolwiek trzymała miotłę” – skomentował. Jest to nawiązanie do przebiegu zawodów curlingowych, w trakcie których dwóch zawodników dynamicznie szczotkuje lód, by nadać wypuszczonymi kamieniowi odpowiedniej prędkości i kierunku.
Bryzgalova na Igrzyskach występuje pod neutralną, olimpijską flagą. Fakt, że nie może jawnie reprezentować Rosji wynika z kary, jaką komitet olimpijski nałożył na ten kraj w związku z aferami dopingowymi. W Pjongczangu występuje w drużynie z Alexandrem Krushelnitskivem, który prywatnie jest jej mężem.
Czytaj też:
Pjongczang 2018. Bródka nie obronił tytułu