PZPS zdecydował, że siatkarską reprezentację Polski kobiet obejmie Stefano Lavarini, a panów poprowadzi Nikola Grbić. O zmianę na stanowisku szkoleniowca aktualnych mistrzów świata zapytano Piotra Nowakowskiego. – Spodziewałem się tego, że pan Grbić zostanie selekcjonerem. Zupełnie go nie znam, nie miałem okazji zamienić z nim ani jednego słowa – szczerze przyznał siatkarz Projektu Warszawa, który rozmawiał z Interią.
Reprezentant podkreślił przy tym, że przyjście nowego szkoleniowca oznacza „nowe rządy”. – Będzie także nowy sztab trenerski, zobaczymy jakie będzie miał pomysły. Nikola Grbić był bardzo dobrym zawodnikiem, jest już też w miarę doświadczonym trenerem. Mam nadzieję, że będzie się nam wszystkim dobrze współpracowało – podkreślił.
Sebastian Świderski: Nikola nie był absolutnym faworytem
Przypomnijmy, o wybór nowego selekcjonera kadry zapytaliśmy Sebastiana Świderskiego, który odniósł się do wcześniejszych spekulacji medialnych. Zgodnie z nimi Nikola Grbić był od początku głównym pretendentem do objęcia sterów reprezentacji.
Nie zgadzam się, że Nikola był absolutnym faworytem. Promowały go bardziej media niż my. Wcale nie zaprzeczam, że optowałem za Grbiciem, bo przecież na świeżo mam w pamięci naszą współpracę w ZAKSIE. Współpracę zakończoną zdobyciem Pucharu Europy – powiedział prezes PZPS.
Jak dodał Świderski, Grbić wygrał konkurs na trenera kadry, ponieważ przedstawiona przez niego koncepcja „była najbardziej spójna, poparta sporą wiedzą o aktualnym potencjale polskiej, męskiej siatkówki i geografii potencjałów naszych najgroźniejszych rywali”.
Czytaj też:
Sebastian Świderski dla „Wprost”: Szkoda, że polscy trenerzy nie podjęli rękawicy