Do niespodziewanej sytuacji doszło w jednym z polskich klubów siatkarskich. W wywiadzie, którego udzielił prezes Asseco Resovii, padła deklaracja, że drużyna z Podkarpacia nie zamierza występować w rozgrywkach międzynarodowych.
Asseco Resovia rezygnuje z gry w Pucharze Challenge
– Nie weźmiemy udziału w Pucharze Challenge. Składaliśmy prośbę do PZPS o awans do Pucharu CEV, ale się nie udało. W związku z tym, że w kolejnym sezonie będzie dużo więcej meczów, podjęliśmy decyzję, że koncentrujemy się wyłącznie na PlusLidze i Pucharze Polski – powiedział prezes klubu Piotr Maciąg w rozmowie z portalem supernowosci24.pl.
Dlaczego włodarze Asseco Resovii podjęli taką decyzję? Według nich udział we wspomnianych rozgrywkach byłby po prostu nieopłacalny. – Gra w Pucharze Challenge to duże koszty wyjazdów, bo można trafić na zespoły z Albanii, Kosowa i tak dalej. Są tak siatkarskie destynacje mocno egzotyczne. Dochodzą cztery mecze w rundzie zasadniczej PlusLigi, a sezon, jeśli chodzi o długość rozgrywania, wydaje się, że będzie krótszy – stwierdził działacz.
Asseco Resovia od dawna nie grała w europejskich pucharach
– W Pucharze Challenge już od wielu lat nie grała polska drużyna, bo nawet w przypadku wygrania tych rozgrywek, koszty uczestnictwa są dwa i pół czy nawet trzykrotnie wyższe, gdy weźmiemy pod uwagę dalekie podróże – dodał.
Asseco Resovia w europejskich pucharach nie występowała od dawna. Ostatni raz, kiedy miała okazję zaprezentować się na arenie międzynarodowej, przytrafił jej się w sezonie 2017/18, kiedy wystąpiła w Pucharze CEV. Dotarła wówczas do półfinału, aczkolwiek przegrała z późniejszym triumfatorem rozgrywek, czyli Biełogorie Biełgorod.
Czytaj też:
Reprezentant Polski zmienia klub! Hit transferowy w PlusLidze stał się faktem