Mocne słowa Nikoli Grbicia po meczu z USA. Jednoznacznie odniósł się do kontrowersyjnej kwestii

Mocne słowa Nikoli Grbicia po meczu z USA. Jednoznacznie odniósł się do kontrowersyjnej kwestii

Nikola Grbić, trener siatkarskiej reprezentacji Polski
Nikola Grbić, trener siatkarskiej reprezentacji Polski Źródło: PAP / Łukasz Gągulski
Nikola Grbić jasno dał do zrozumienia, co sądzi o kalkulowaniu co do tego, które miejsce warto było zająć w fazie grupowej mistrzostw świata. Trener reprezentacji Polski jednoznacznie skomentował tego rodzaju sugestie.

Meczem ze Stanami Zjednoczonymi reprezentacja Polski zakończyła rywalizację w fazie grupowej mistrzostw świata. Przed tym spotkaniem dużo mówiło się nie tylko o samej grze lub ich rywali, lecz także o tym, czy warto zająć pierwsze miejsce w grupie C. Według niektórych wyliczeń porażka mogłaby być korzystniejsza ze względu na możliwość trafienia do łatwiejszej części drabinki fazy play-off. W rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl Nikola Grbić został zapytany o to, co sądzi na temat takiego kunktatorstwa. Jego odpowiedź nie mogła być bardziej jednoznaczna.

Polska – USA. Nikola Grbić chciał być fair wobec kibiców.

Szkoleniowiec reprezentacji Polski nie krył oburzenia względem takiego podejścia. Według niego mecze rozgrywane są nie tylko dla samej rywalizacji sportowej, lecz również dla kibiców. Wszelkiego rodzaju wyliczenia i bazowanie na nich byłoby nie fair wobec fanów zgromadzonych na hali, którzy zresztą zapłacili za możliwość obejrzenia widowiska w duchu fair play.

– Ludzie przyjechali tutaj, by zobaczyć swoją kadrę i powinienem przegrać przy takiej publice, by uniknąć USA w ćwierćfinale? Jakie przesłanie dałbym widzom i drużynie? – pytał retorycznie. Według Serba to świadczyłoby o jego strachu. Rzeczywiście jednak wiadomo już, że jeśli zarówno Polacy jak i Amerykanie uporają się z rywalami w 1/8 finału, to w 1/4 znów na siebie trafią.

Mistrzostwa świata w siatkówce. Nikola Grbić się nie boi

Nikola Grbić twierdzi jednak, że jego te wszystkie wyliczenia nie obchodzą. Z prostego względu. – Nie boję się nikogo. To inni mają bać się nas. Jeśli ktoś chce kombinować, niech to robi – powiedział. Przywołał też sytuację z 2010 roku, gdy Rosja celowo przegrała z Hiszpanią, by zagrać z Serbią, a nie Kubą, a potem i tak przegrała z kadrą narodową Grbicia.

– Mój ojciec od małego mnie uczył: „Jeśli wychodzisz na boisko, bądź najlepszy, jak tylko możesz”. Uczyłem się, by wygrywać, a nie, by przegrywać, żeby unikać rywali. Takie jest moje podejście i takie zawsze będzie – zadeklarował selekcjoner Polaków.

Czytaj też:
Nikola Grbić broni reprezentanta Polski po meczu z USA. Wyjaśnił, dlaczego tak bardzo go ceni