Bartosz Kurek gra w Japonii już od połowy lipca 2020 roku i ani na chwilę nie spuszcza nogi z gazu. MVP mistrzostw świata z 2018 roku od samego początku swojej azjatyckiej przygody notuje bardzo dobre występy, co również idzie w parze ze zdrowiem, które przed przenosinami na daleki wschód, często sprawiało mu problemy. Japończycy bardzo doceniają wkład 34-latka w grę Wolfdogs Nagoyi, co zostało potwierdzone podczas ostatniego spotkania.
Bartosz Kurek notuje fantastyczne występy w Japonii
Wolfdogs Nagoya zajmuje obecnie pierwsze miejsce w tabeli japońskiej V.League, a gigantyczny wpływ na taki stan rzeczy ma polski atakujący. W poprzednich dwóch spotkaniach przeciwko zespołowi Oita Miyoshi nie dali szans przeciwnikom, dwukrotnie ogrywając ich 3:0. Ponadto zaledwie raz drużyna Bartosza Kurka pozwoliła swoim oponentom ugrać więcej niż 20 punktów.
Atakujący reprezentacji Polski po raz kolejny zaprezentował kibicom japońskiej ekipy swój wielki talent i kunszt. W pierwszym meczu przeciw wcześniej wspomnianej drużynie zdobył dla Wolfdogs Nagoya aż 20 trafień, natomiast w drugim, który odbył się w niedzielę, 19. Jego doskonała forma mocno przyczynia się do osiąganych przez zespół z Nagoyi wyników.
Doskonała forma Wolfdogs Nagoya
Po 26. rozegranych meczach na łamach japońskiej V.League Wolfdogs Nagoya zanotowali aż 20 zwycięstw i tylko sześć porażek. Bartosz Kurek plasuje się na piątym miejscu w klasyfikacji punktujących. Obecnie ma ich 494. Na drugim miejscu ligi znajduje się zespół Suntory Sunbirds, a na trzecim Blezery Sakai.
Przypomnijmy, że w V.League występuje również inny reprezentant Polski, Michał Kubiak, który na daleki wschód trafił w 2016 roku, podpisując kontrakt z Panasonic Panthers. Jego drużyna zajmuje obecnie piątą lokatę.
Czytaj też:
Czarna Seria PGE Skry w PlusLidze trwa. Wymowny komentarz Mateusza BieńkaCzytaj też:
QUIZ siatkarski. Jeśli nie zdobędziesz 10/10, to nie nazywaj się kibicem