Już w czwartek 6 kwietnia rozstrzygnie się, kto awansuje do finału Ligi Mistrzów – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, czy Sir Safety Perugia. To zadanie nie będzie łatwe, bo naprzeciwko polskiego zespołu staną Włosi, którzy szli jak burza przez cały sezon. Jednak pod koniec bieżącej kampanii podopieczni Andrei Anastasiego złapali zadyszkę, o czym świadczy ich porażka z ZAKSĄ i Allianzem Milano w fazie play-off ligi włoskiej. Ta porażka spotkała się z ostrą reakcją prezesa klubu Gino Sirciego, a oberwało się m.in. trenerowi klubu.
Aleksander Śliwka: Wszyscy są głodni walki
Przed tym rewanżem dziennikarze Polsatu Sport porozmawiali z przyjmującym Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle Aleksandrem Śliwką, który przyznał, że wszyscy w zespole są gotowi do rywalizacji.
– Tych nieobecnych podczas ostatniego meczu z Jastrzębskim Węglem zdołaliśmy doprowadzić do zdrowia dzięki szybkiej reakcji na ich małe problemy, więc wszyscy przylecieli tutaj głodni walki w jutrzejszym meczu – zapewnił.
Aleksander Śliwka: To będzie najcięższy mecz w tym sezonie
Aleksander Śliwka przyznał, iż wszyscy w klubie są świadomi, że drużyna z Perugii zagra lepsze spotkanie, niż to na wyjeździe. – Zagrają najlepiej jak potrafią, szczególnie w polu serwisowym i to będzie klucz do tego, aby cierpliwe grać, próbować bronić piłki i zostawiać u siebie na boisku oraz wyprowadzać skuteczny side-out – kontynuował.
– Myślę, że to będzie jeden z najcięższych, jeśli nie najcięższy mecz dla nas w tym sezonie i zdajemy sobie sprawę z kim gramy oraz w jakiej hali, ale nasze nastawienie nie zmienia się – tak jak w pierwszym meczu chcemy zwyciężyć – zakończył.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Sir Safety Perugia. Gdzie oglądać?
Rewanżowy mecz między ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle a Sir Safety Perugią odbędzie się w czwartek 6 kwietnia o godz. 20:30. Transmisję na żywo z tego spotkania będzie można śledzić w TV na antenie Polsatu Sport oraz w internecie w serwisach streamingowych online zawierających te kanały, np. Polsat Box Go.
Czytaj też:
Poznaliśmy drużynę rundy zasadniczej PlusLigi. Kilka wyborów zagotowało kibicówCzytaj też:
Szczególne słowa Marcina Możdżonka o Mariuszu Wlazłym. Zdradził, na czym polegał jego fenomen