Szef Perugii żartuje z sukcesu ZAKSY. „Muszę poprosić ich o przyzwolenie na wygranie Ligi Mistrzów”

Szef Perugii żartuje z sukcesu ZAKSY. „Muszę poprosić ich o przyzwolenie na wygranie Ligi Mistrzów”

Kamil Semeniuk i Gino Sirci
Kamil Semeniuk i Gino Sirci Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle po raz kolejny awansowała do finału Ligi Mistrzów. Zostawiła w pokonanym polu Perugię, która kilka dni później sensacyjnie pożegnała się z play-offami Serie A. Właściciel włoskiego zespołu, Gino Sirci, komplementuje polską siatkówkę, oddając biało-czerwonym kibicom szacunek.

Sir Safety Perugia była przez ostatnie miesiące jedną z największych drużyn świata. Klub wygrywał mecz za meczem, świętując sukces w Klubowych Mistrzostwach Świata. Pomimo zwycięstwa w fazie zasadniczej Serie A bez porażki, ostatni tydzień jest dla fanów klubu z Umbrii olbrzymią tragedią. Najpierw przegrali z Grupa Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle w półfinale Ligi Mistrzów, a ostatnio po pięciomeczowej batalii ulegli znacznie niżej notowanemu Allianz Mediolanowi w ćwierćfinale ligi włoskiej.

Właściciel Perugii komplementuje PlusLigę

Gino Sirci, charyzmatyczny prezes Perugii, słynnie z wielkich zakupów i małej cierpliwości. Po klęskach na początku kwietnia można spodziewać się sporych zmian w drużynie i zwolnienia Andrei Anastasiego. Właściciel klubu udzielił po drugim meczu półfinału Champions League wywiadu dla Polsatu Sport. Włoch komplementował występ ZAKSY, a także PlusLigę. Jego zdaniem polskie rozgrywki są być może lepsze od Serie A. Nie ma wątpliwości, że siatkówka cieszy się w naszym kraju znacznie większą popularnością niż nad Półwyspem Apenińskim.

– Polska liga jest mniej zrównoważona od włoskiej, ale jej poziom jest bardzo wysoki. Być może wyższy od włoskiej. Awans do finału Ligi Mistrzów dwóch polskich drużyn jest tego najlepszym dowodem. I dobrze, bowiem siatkówka potrzebuje takich wydarzeń, które później będą działały niczym fale morskie i zwiększały popularność tego sportu na coraz większą rzeszę kibiców. Czasami wręcz zazdroszczę wam świata siatkówki pełnego wspaniałych, oddanych kibiców, doskonałych siatkarzy i pasji – powiedział Sirci.

Gino Sirci żartuje z sukcesu ZAKSY Kędzierzyn-Koźle

W trakcie rozmowy Sirci przyznał, że wygranie Ligi Mistrzów to nadrzędny cel jego klubu. „Muszę poprosić ZAKSĘ o przyzwolenie na wygranie tych rozgrywek” – żartował Włoch. Już wiadomo, że nie uda mu się to w przyszłym roku, bo przez brak awansu do półfinału Perugia nie zdobędzie kwalifikacji.

Czytaj też:
Klub przestał istnieć, a pieniądze przepadły. Fatalna sytuacja z siatkarskiego podwórka
Czytaj też:
Były reprezentant Polski ostro o Wilfredo Leonie. „Czy to problem polskiej siatkówki?”

Źródło: Polsat Sport