Reprezentacja Włoch w ostatnich latach znajduje się na fali wznoszącej. Od czasu objęcia stanowiska przez Ferdinando De Giorgiego po igrzyskach olimpijskich w Tokio, kadra co rusz zdobywa medale najważniejszych imprez. Włosi to aktualni mistrzowie Europy i świata. Drugi triumf zapewnili sobie po wygranej w finale nad Polską. Podobnie jak wtedy, tak i teraz w Lidze Narodów zabraknie wielkiej gwiazdy światowej siatkówki.
Iwan Zajcew nie zagra w reprezentacji Włoch
Iwan Zajcew to jedna z najpopularniejszych postaci volleya na Półwyspie Apenińskim. Atakujący rosyjskiego pochodzenia świętował z kadrą sukcesy na igrzyskach olimpijskich 2012 i 2016, a także na trzech mistrzostwach Europy. Nigdy jednak nie wrócił do kraju ze złotym medalem. Urodzony w Spoleto gracz słynie także z kontrowersyjnego zachowania. Przed laty wyleciał z reprezentacji po konflikcie z Mauro Berutto.
De Giorgi postawił w 2021 roku na radykalne odmłodzenie składu. Pomimo braku większych oczekiwań, zespół wygrał europejskie mistrzostwa. Doświadczeni młodzi siatkarze przywieźli kolejne złoto rok później, co tylko potwierdziło słuszność decyzji byłego selekcjonera reprezentacji Włoch. Sam Zajcew niecały rok temu opowiadał portalowi newonce.sport, że jeśli będzie taka potrzeba, to widzi się w kadrze walczącej podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. Zdaje sobie jednak sprawę, że jego pomoc może się skończyć jedynie na trzymaniu kciuków za młodszych kolegów przed telewizorem.
Syn wielkiej legendy w kadrze Ferdinando De Giorgiego
W gronie atakujących powołanych do kadry De Giorgiego na nadchodzącą Ligę Narodów znajdują się Yuri Romano, Fabrizio Gironi, Alessandro Bovolenta, Lorenzo Sala oraz Tommaso Guzzo. Wiele mówi się o Bovolencie. Niespełna 19-letni atakujący drugoligowego Consaru Rawenna to syn zmarłego przed 11 laty Vigora, byłego libero Italii.
Czytaj też:
Michal Mašek dla „Wprost”: Niektóre polskie siatkarki nie mają takich ambicji. Liczę, że ona powalczyCzytaj też:
Hitowy transfer w PlusLidze potwierdzony. Wielki klub interesuje się gwiazdą