Legenda światowej siatkówki nie zwalnia tempa. Nowy klub gwiazdy

Legenda światowej siatkówki nie zwalnia tempa. Nowy klub gwiazdy

Matej Kazijski
Matej Kazijski Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Choć sezon klubowy w siatkówce dopiero co się zakończył, to kluby już ogłaszają nowe transfery. Kibice z wielkim oczekiwaniem przeglądają media społecznościowe w poszukiwaniu nowych informacji. Rewelacja Serie A ogłosiła zakontraktowanie gwiazdy światowej siatkówki. Zbliżający się do czterdziestki weteran nadal chce grać na najwyższym poziomie.

W Serie A dopiero niedawno poznaliśmy zwycięzców. Bo wielkim boju tytuł mistrzowski zapewniło sobie Trentino. W walce o złoto klub z Trydentu pokonał Cucine Lube Civitanova. Z kolei brąz padł łupem Modeny, która zwyciężyła Allianz Mediolan. Klub z Lombardii uchodził za największą rewelację sezonu, która w walce o półfinał pokonała Sir Safety Susa Perugię. Przed nowym sezonem, zespół dokonał wielkiego wzmocnienia.

Matej Kazijski podpisał kontrakt z Allianzem Mediolan

W nowy sezon klubowy zespół z Mediolanu wejdzie z Matejem Kazijskim. Wielka postać światowej siatkówki nie myśli jeszcze o zakończeniu kariery. Pochodzący z Sofii 38-latek przez ostatnie dwa lata grał dla Trentino. Nie był to jego pierwszy pobyt w tym klubie, bowiem to tu rozpoczynał włoski etap kariery w 2007 roku. Przez ostatnie dwa sezony Bułgar zdobył mistrzostwo Serie A, a także dotarł do finału Ligi Mistrzów w 2022 roku, kiedy to na przeszkodzie do triumfu stanęła Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.

Kazijski nadal chciał grać na wysokim poziomie. W Trentino nie mógłby prawdopodobnie liczyć na częste występy. Przez to zmienia mistrza na czwartą ekipę ligi. Mimo to nadal będzie mógł liczyć na występy w europejskich pucharach, bowiem dzięki swojej pozycji, Allianz Mediolan zagra w Pucharze CEV.

twitter

Kariera Mateja Kazijskiego

Przyjmujący od lat nie występuje dla swojej reprezentacji. Przestał grać w 2012 roku po konflikcie z tamtejszą federacją. Wiele mówi się jednak na temat możliwego powrotu do kadry. Pomimo blisko czterdziestu lat na karku Kazijski byłby wielkim wzmocnieniem kadry nowego trenera, Płamena Konstantinowa. Ten nie ukrywa, że chętnie widziałby swojego dawnego partnera z kadry (obaj świętowali brąz mistrzostw świata 2006), lecz młodszy z Bułgarów nie zdecydował się jeszcze na powrót.

Czytaj też:
Znamy zastępcę Bartosza Kurka. Grbić wybrał nowego kapitana
Czytaj też:
Ireneusz Kłos dla „Wprost”: Liczę, że Nikola Grbić nie będzie układał kadry tylko za nazwiska

Źródło: Twitter / @PowervolleyMIs