Legenda wskazała wygranych wśród polskich siatkarzy. Nikola Grbić musi nad tym popracować

Legenda wskazała wygranych wśród polskich siatkarzy. Nikola Grbić musi nad tym popracować

Nikola Grbić
Nikola Grbić Źródło: WPROST.pl / Klaudia Zawistowska
Były selekcjoner polskich siatkarzy Ireneusz Mazur udzielił wywiadu, podczas którego ocenił postawę Polaków w fazie zasadniczej Ligi Narodów. Ekspert zdradził, którzy zawodnicy wpadli mu w oko oraz wskazał problem, z którym musi poradzić sobie Nikola Grbić.

Reprezentacja polskich siatkarzy jest już po 12 meczach fazy zasadniczej Ligi Narodów, z których udało im się wygrać aż 10. Przegrali jedynie z Serbią oraz Stanami Zjednoczonymi (w obu przypadkach 0:3). Wiadomo już, że w ćwierćfinale zawodów zmierzą się z Brazylią, a Nikola Grbić jest już niemal pewien, kto powinien otrzymać powołanie na finałowy turniej, który odbędzie się w Gdańsku. Były szkoleniowiec polskiej kadry, Ireneusz Mazur również wyciągnął odpowiednie wnioski.

Ireneusz Mazur wskazał największych wygranych zgrupowania polskich siatkarzy

W trakcie meczów w Japonii, Holandii i na Filipinach Nikola Grbić przetestował wielu siatkarzy, którzy dotychczas nie stanowili o trzonie kadry. Ireneusz Mazur przyznał, że kilku zawodników szczególnie wpadło mu w oko.

– Bardzo podobał mi się Artur Szalpuk – grał bez kalkulacji, widać, że jest w dobrej formie sportowej. Dobrze prezentował się też Dawid Dulski, który wprawdzie był wprowadzany do gry na krótkim dystansie czasowym, ale kiedy już wchodził na parkiet, robił to, co do niego należało. Na plus wypadł również Aleksander Śliwka. Doceniłbym też Wilfredo Leona, o którego tak się obawiano. Wprawdzie zaczął troszkę nerwowo, ale później czuł się coraz pewniej, dał duże wsparcie w ataku i zagrywce, chociaż akurat w tym elemencie ma jeszcze pole do poprawy – powiedział ekspert w rozmowie z „Interią Sport”.

Nikola Grbić wciąż musi znaleźć najlepszą wersję Kamila Semeniuka

Przed rozpoczęciem Ligi Narodów pojawiło się wiele wątpliwości, co do formy prezentowanej przez Kamila Semeniuka, którego końcówka sezonu w barwach Sir Safety Perugii pozostawiała wiele do życzenia. Nikola Grbić miał za zadanie odbudować dyspozycję przyjmującego. Zdaniem Ireneusza Mazura efekty ich pracy są powoli widoczne, choć to wciąż problem serbskiego szkoleniowca.

– Myślę, że to ból głowy Nikoli Grbicia. Oczywiście Semeniuk w ostatnim meczu zaprezentował się bardzo przyzwoicie, natomiast to taki zawodnik, z którym trzeba popracować na dłuższym dystansie. To nie tak, że wszyscy go pochwalą, poklepią po plecach i nagle będzie grał. Nie, nie będzie. To niezwykle ambitny i inteligentny chłopak, o dużej kulturze gry, ale nadal jest w takiej fazie, w której Grbić musi poświęcić mu czas. Trzeba też pamiętać, że w reprezentacji jest odpowiednia liczba przyjmujących. Jeżeli Semeniuk nie zdąży z odbudową formy, to kto wie, czy nie nastąpi jakaś roszada w składzie – dodał Ireneusz Mazur.

Czytaj też:
Vital Heynen chwali polskie siatkarki. „Żeńska kadra pokazuje ogromny potencjał”
Czytaj też:
Polskie siatkarki mają wszystko w swoich rękach. Tego błędu nie mogą popełnić

Opracował:
Źródło: sport.interia.pl