Aleksander Śliwka zdradził, który siatkarz jest jego najlepszym przyjacielem. Wyjaśnił, dlaczego

Aleksander Śliwka zdradził, który siatkarz jest jego najlepszym przyjacielem. Wyjaśnił, dlaczego

Aleksander Śliwka
Aleksander Śliwka Źródło: Shutterstock / Tomasz Kudala
Aleksander Śliwka został zapytany o swojego najlepszego przyjaciela z reprezentacji Polski. Siatkarz nie miał wątpliwości co do tego, kogo wskazać. Opisał go i porównał do samego siebie.

Zawodowi sportowcy pod wieloma względami nie mają łatwego życia. Na przykład nasi siatkarze, choć odnoszą wiele sukcesów, to szczególnie w sezonie reprezentacyjnym praktycznie nie ma ich w domach i przez wiele miesięcy żyją w swoim hermetycznym, zamkniętym gronie. Dlatego dla każdego z nich tak ważne jest, aby w zespole znaleźć z kimś mocną nić porozumienia. Jak się okazuje, Aleksander Śliwka ma w ekipie Biało-Czerwonych doskonałego przyjaciela.

Aleksander Śliwka jest zbudowany atmosferą w reprezentacji Polski

Przyjmujący ZAKSY Kędzierzyn-Koźle mówił na ten temat w „Podcaście olimpijskim” Interii. Siatkarz podkreślał, iż w drużynie panuje znakomita atmosfera i między innymi właśnie to jest jeden z sekretów sukcesów naszego zespołu narodowego w ostatnim czasie. Dzięki temu, jak funkcjonuje ekipa prowadzona przez Nikolę Grbicia jako grupa, da się przezwyciężać trudności i sięgać po trofea.

W tym kontekście Aleksander Śliwka nie ukrywał, że w trakcie sezonu reprezentacyjnego zdarzały się gorsze chwile. – Były momenty trudne, szczególnie jeśli chodzi o zmęczenie i stres związany z oczekiwaniami i presją na wynik. Mam jednak w tej drużynie przyjaciół, z którymi zawsze mogę porozmawiać, kiedy mam jakiś kłopot czy smutek – zdradził.

Kim jest najlepszy przyjaciel Aleksandra Śliwki?

W odpowiedzi na te słowa prowadząca zapytała zawodnika o to, kto jest jego bratnią duszą w kadrze. – Łukasz Kaczmarek, z którym jestem w pokoju. Od lat gramy razem w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. Dużo rozmawiam z nim o naszych emocjach. Jako przyjaciele zawsze staramy się sobie pomóc i jesteśmy gotowi do tego, aby wyciągnąć dłoń do tego drugiego – opowiedział przyjmujący.

Reprezentant Polski porównał ponadto siebie oraz atakującego. – Wydaje mi się, że Łukasz jest osobą bardzo emocjonalną i czasem wręcz wybuchowa. Ja też potrafię taki być, mimo iż ludzie ogólnie mają mnie za spokojnego. Czasem nie udaje mi się utrzymać silnych emocji. Obaj jesteśmy bardzo ambitnymi ludźmi, którzy walczą o swoje. Cieszę się, że razem osiągamy sukcesy i spełniamy marzenia – podsumował.

Czytaj też:
Łukasz Kaczmarek dla „Wprost”: Chciałbym, żeby córki były ze mnie kiedyś dumne
Czytaj też:
Aleksander Śliwka wziął udział w specjalnym spotkaniu. Czegoś takiego jeszcze nie było

Opracował:
Źródło: Interia