Dlaczego polscy siatkarze tak bardzo ufają Nikoli Grbiciowi? Aleksander Śliwka zdradza

Dlaczego polscy siatkarze tak bardzo ufają Nikoli Grbiciowi? Aleksander Śliwka zdradza

Nikola Grbić
Nikola Grbić Źródło:PAP / Marian Zubrzycki
Nikola Grbić szybko zaskarbił sobie przychylność siatkarskich kibiców, ale też i samych zawodników. Aleksander Śliwka zdradził, z jakiego powodu tak szybko udało mu się to osiągnąć.

Miniony sezon w siatkówce reprezentacyjnej był wręcz spektakularny dla Biało-Czerwonych. Pod wodzą Nikoli Grbicia nasi rodacy zdobyli złote medale w Lidze Narodów i mistrzostwach Europy, a także zakwalifikowali się na igrzyska olimpijskie, zajmując pierwsze miejsce w swojej grupie. Aleksander Śliwka w „Podcaście olimpijskim” Interii zdradził, za co zawodnicy najbardziej cenią Serba i na czym ten skupia się w swojej pracy.

Aleksander Śliwka wyjawił, na czym koncentruje się Nikola Grbić

Przyjmujący ZAKSY Kędzierzyn-Koźle doskonale zna tego trenera, ponieważ już wcześniej z nim współpracował właśnie w śląskim klubie. Wówczas tamta drużyna osiągała sukcesy i nie inaczej jest teraz w reprezentacji Polski.

– Jeśli chodzi o relację z Nikolą Grbiciem… Nie jest on bardzo wylewnym człowiekiem. Jeśli już przekazuje nam jakieś informacje, to są one bardzo konkretne i ukierunkowane na nasz rozwój. To jest dobre. Cieszę się, że on cały czas myśli o tym, jak możemy się rozwijać i zrobić krok naprzód indywidualnie oraz jego drużyna – opowiedział przyjmujący.

Dlaczego polscy siatkarze tak ufają Nikoli Grbiciowi?

W dalszym ciągu tego wątku siatkarz ZAKSY Kędzierzyn-Koźle przypomniał, że selekcjoner sam niegdyś był zawodnikiem i to utytułowanym, więc poznał dyscyplinę również od tej strony. Zdaniem Aleksandra Śliwki są więc dwie rzeczy, które wyróżniają tego szkoleniowca na tle innych. Chodzi o jego niezachwiany spokój i doświadczenie. – Tym nas kupił i dlatego tak bardzo mu ufamy – wyjaśnił Aleksander Śliwka.

Co najważniejsze wiele z tego, co Nikola Grbić przekazuje siatkarzom, sprawdza się w praktyce i daje pozytywne efekty. Nie ma zatem lepszego dowodu na fakt, iż warto wierzyć w metody szkoleniowe Serba. – Widzimy, że gdy idziemy za jego pomysłami, to przynosi świetne rezultaty. Myślę, że tak samo będzie w przyszłym roku – podsumował.

Czytaj też:
Łukasz Kaczmarek dla „Wprost”: Chciałbym, żeby córki były ze mnie kiedyś dumne
Czytaj też:
Michał Winiarski zdradził kulisy sukcesu w grze o igrzyska. Polak odszedł od standardów

Opracował:
Źródło: Interia