Bartosz Bednorz wywołał burzę po historycznym meczu. Szybko doczekał się riposty

Bartosz Bednorz wywołał burzę po historycznym meczu. Szybko doczekał się riposty

Bartosz Bednorz
Bartosz Bednorz Źródło:Newspix.pl / Łukasz Sobala/PressFocus
Bartosz Bednorz wywołał burzę, po historycznym meczu PlusLigi, który zakończył się dopiero po północy. Reprezentant Polski umieścił w sieci wymowny komentarz i został szybko zripostowany przez znanego eksperta.

24 października ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i PSG Stal Nysa rozegrały mecz, który zapisał się w historii polskiej siatkówki. Bynajmniej jednak nie chodziło o sam jego przebieg, lecz o godzinę zakończenia. Siatkarze zeszli z parkietu dopiero po północy, co nie spodobało się z wielu z nich. Publicznie narzekał na to Bartosz Bednorz, który swoim wpisem w internecie wywołał burzę. Doczekał się też szybkiej riposty ze strony Jakuba Bednaruka.

Bartosz Bednorz wrzucił wymowny post na Instagram

„Śpicie? My dopiero skończyliśmy mecz. Historia pisze się na naszych oczach. Zaczynasz mecz jednego dnia, a kończysz drugiego. Jak myślicie, na ile starczy nam zdrowia w tym sezonie?” – napisał przyjmujący pod zdjęciem, które opublikował na Instagramie.

Na ripostę nie musiał długo czekać, ponieważ całą sprawę postanowił skomentować Jakub Bednaruk, trener i obecnie ekspert telewizyjny. Nie rozumie on, dlaczego zawodnik był tak oburzony na okoliczności rozegrania starcia ZAKSY ze Stalą Nysa. Według niego to zdecydowana przesada i powinno się raczej zwracać uwagę na to, jak wspaniałe widowisko stworzyły oba zespoły.

instagram

Jakub Bednaruk ostro odpowiedział Bartoszowi Bednorzowi

„Poważnie znajdzie się ktoś, kto po takim widowisku, jakie oglądaliśmy w Kędzierzynie-Koźlu, będzie narzekał, bo spotkanie skończyło się kilka minut po północy? Dwa zespoły poszły na wyniszczanie z fantastycznym tie-breakiem i my tego nie doceniamy?” – Napisał Jakub Bednaruk na Twitterze (obecnie X).

Jeden z użytkowników wspomnianego medium społecznościowego zapytał Bednaruka, czy ten nie narzekałby, gdyby był na miejscu siatkarzy. Odpowiedź eksperta była konkretna i mocna. „Wytłumaczę kolejny raz, jak to robiłem w zeszłym sezonie: każdy zawodnik ma swojego prezesa, który ma wpływ (większy lub mniejszy) na rozgrywki. Pierwszą instancją ze wszystkimi problemami/zażaleniami jest twój prezes” – odpisał trener.

Czytaj też:
Szczere słowa Bartosza Bednorza o Nikoli Grbiciu. Takim trenerem jest na co dzień
Czytaj też:
Michał Kubiak zadzwonił do polskiego siatkarza. Rozbrajający komentarz byłego kapitana kadry

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Instagram/Twitter